Niemcy: Szansa na kolejne procesy esesmanów

Niemieccy śledczy prowadzą 29 postępowań przeciwko byłym obozowym strażnikom – podaje telewizja NDR. Na początku października ma ruszyć proces byłego esesmana z obozu Stutthof.

Niedawno umorzono sprawę 95-letniego Johanna R., który byl strażnikiem w obozie Stutthof. Był "trwale niezdolny" do wzięcia udziału w procesie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | FRIEDEMANN VOGEL/POOL
Magdalena Nałęcz-Marczyk

W niemieckich prokuraturach toczy się obecnie 29 postępowań przeciwko osobom podejrzanym o zbrodnie z czasów drugiej wojny światowej. Informuje o tym publiczna telewizja NDR, która przepytała w tej sprawie wszystkie prokuratury w RFN.

Większość podejrzanych to byli członkowie załóg niemieckich obozów koncentracyjnych. Prokuratorskie zarzuty dotyczą morderstwa albo pomocnictwa w morderstwie tysięcy osób. Śledczy prowadzą też postępowania sprawdzające w kilkunastu innych, podobnych sprawach, ale nie ma pewności, czy potencjalni sprawcy jeszcze żyją.

Kiedy procesy?

Niedawno do sądów trafiły akty oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy mieli służyć w obozie koncentracyjnym Stutthof. Jeden z nich – 94 letni mężczyzna – ma odpowiadać przed sądem w Wuppertalu, ale ten nie przeanalizował jeszcze aktu oskarżenia. Sąd tłumaczy się "dużym obciążeniem aktualnymi, pilnymi sprawami” – taką odpowiedź otrzymali dziennikarze NDR.

Zobacz też: Jadwiga Staniszkis: "Kaczyński nie jest w stanie zmienić się w kogoś bardziej pozytywnego"

Wiadomo za to, że w połowie października rozpocznie się proces przed sądem w Hamburgu, gdzie oskarżonym jest 93-letni Bruno D. Mężczyzna przyznał podczas przesłuchań, że był strażnikiem w obozie Stutthof, wiedział też, że w komorach gazowych zabijani byli ludzie. Mężczyzna uważa jednak, że nie ponosi odpowiedzialności za ich śmierć.

Z powodu zaawansowanego wieku podejrzanych trzeba liczyć się z tym, że większości procesów nie uda się przeprowadzić. Proces Brunona D. może być jednym z ostatnich. Przytłaczająca większość z tysięcy esesmanów służących w niemieckich obozach koncentracyjnych nigdy nie została pociągnięta do odpowiedzialności.

"Świadome zaniedbania"

Międzynarodowy Komitet Oświęcimski zarzuca Niemcom świadome zaniedbanie prawnego rozliczenia ze sprawcami. W wydanym we wtorek komunikacie wiceprzewodniczący MKO Christoph Huebner pisze, że dla ocalonych z Holokaustu to "nieustający skandal i ból, który będzie im towarzyszyć do końca życia”.

Huebner dodaje, że tylko nieliczni zbrodniarze z niemieckich obozów koncentracyjnych "kiedykolwiek widzieli od środka salę sądową”. Jego zdaniem ostatnia zmiana podejścia sądów w RFN do tych wydarzeń, dzięki czemu w ostatnich latach skazano kilku byłych obozowych strażników, niewiele tu znaczy.

Jeszcze do 2011 r. w sądach dominowało przekonanie, że aby kogoś skazać, konieczne jest udowodnienie indywidualnej winy – bezpośredniego udziału w zbrodni. Przełomem był wyrok w sprawie Johna Demjaniuka, którego skazano za samą przynależność do załogi obozu zagłady. Sądy uznają odtąd każdą formę udziału w morderczym systemie za pomocnictwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował