Niepokojące listy do Ukraińców w Polsce. Urząd ostrzega
W grudniu obywatele Ukrainy mieszkający w Polsce otrzymali fałszywe wezwania do odbycia służby wojskowej. Urząd do Spraw Cudzoziemców stanowczo zaprzecza swojemu udziałowi i apeluje o ostrożność.
Niepokojące listy do Ukraińców w Polsce. Urząd ostrzega
Jak informuje RadioZet Wiadomości, ukraińscy obywatele przebywający w Polsce otrzymywali w grudniu nieprawdziwe pisma sugerujące obowiązek stawienia się do służby wojskowej.
Dokumenty te groziły konsekwencjami prawnymi, w tym nakazem aresztowania oraz ekstradycją na Ukrainę, w przypadku unikania mobilizacji.
Fałszywe wezwania wskazywały, że w dniach 17–31 grudnia pracownicy Urzędu do Spraw Cudzoziemców będą odwiedzać mieszkania ukraińskich mężczyzn w celu przymusowego doprowadzenia ich do punktów mobilizacyjnych. Pisma te informowały o rzekomym obowiązku służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpieczny spacer po lesie. Po odkryciu wezwał służby
Urząd do Spraw Cudzoziemców, po otrzymaniu licznych sygnałów o takich działaniach, wydał oficjalne oświadczenie. "W związku z otrzymanymi sygnałami o fałszywych pismach wysyłanych do obywateli Ukrainy, Urząd do Spraw Cudzoziemców wyjaśnia, że nie jest autorem wezwań do odbycia służby wojskowej" - czytamy w komunikacie.
Instytucja podkreśliła, że takie działania są sprzeczne z obowiązującymi przepisami zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Zgodnie z ukraińskim prawem mobilizacja obywateli przebywających za granicą nie może być prowadzona poza terytorium kraju. Osoby te są zobowiązane jedynie do aktualizacji swoich danych osobowych, takich jak miejsce zamieszkania, zatrudnienie czy numer kontaktowy.
Władze apelują o ostrożność przy otrzymywaniu podejrzanych dokumentów oraz o zgłaszanie takich incydentów odpowiednim służbom.
Ilu Ukraińców mieszka w Polsce?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało w grudniu, że liczba Ukraińców w Polsce przekroczyła 1,5 miliona. Około 980 tysięcy z nich ma numer PESEL z adnotacją "UKR", co oznacza korzystanie z ochrony czasowej.
Dane te przedstawił Kamil Kisiel, zastępca dyrektora Departamentu Spraw Międzynarodowych i Migracji MSWiA, podczas posiedzenia sejmowej podkomisji.
Czytaj także: Skandal w Ukrainie. Śledztwo ws. brygady "Anna Kijowska"
Praca jest głównym źródłem dochodu Ukraińców w Polsce. Dla migrantów sprzed lutego 2022 roku stanowi ona 90% dochodu, a dla uchodźców wojennych 76%.
