Nikt nie wiedział o jego istnieniu. Znalazł go na Google Maps
Czy możliwe jest, aby niewielkim nakładem środków, niczym Krzysztof Kolumb, zostać odkrywcą nowych miejsc na Ziemi, nie ruszając się przy tym z domu? Tak. Udowadnia to Julian Bayliss, który przeglądając mapy Google znalazł las w Afryce, o którego istnieniu nie wiedział wcześniej nikt.
Las deszczowy w Afryce nie tylko był sekretny, ale także, według naukowców, jest największym lasem, jaki znajduje się na wysokości 1700 m n.p.m., co także jest jego zdumiewającą cechą.
Użytkownik internetu, jednocześnie odkrywca i doktor z Oxford Brookes University - Julian Bayliss - postanowił, że wraz z pozostałymi ochotnikami, pragnącymi odkryć nieznany ląd, przewertuje okolice góry Mabu za pośrednictwem map Google. Cel naukowca był szczytny. Teren przeszukiwano za pomocą zdjęć satelitarnych.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Wkrótce doszło do przełomu. Choć z początku las nie wyglądał specjalnie wyjątkowo, to jednak czujne oko obserwatorów przyjrzało mu się bardzo dokładnie. Teraz jest miejscem, które badają eksperci, w tym także wspomniany dr Julian Bayliss.
Google Maps. Na mapach Google dr Julian Bayliss odnalazł tajemniczy las, o którego istnieniu nie wiedział nikt
Las mierzy ponad 43 km kw. Ponadto wewnątrz znajdują się nieodkryte nigdy wcześniej gatunki zwierząt i nie tylko - m.in. są to kameleony, motyle czy węże. Jak dotąd zidentyfikowano ich około tuzina.
Co dalej z deszczowym lasem? Więcej dowiadujemy się od samych twórców Google Maps, którzy w rozmowie z dr Baylissem dowiedzieli się o planach jego, a także jego współpracowników.
Zespół pracuje obecnie wspólnie z rządem w Mozambiku nad stworzeniem długoterminowej strategii ochrony, która będzie chronić górę Mabu, co przyniesie korzyści lokalnej społeczności - podaje Google.