Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Na Dolnym Śląsku parafianie zostali zaskoczeni nagłym odejściem swojego proboszcza. Po 28 latach posługi duszpasterskiej ksiądz Edward Dzik przestał pełnić funkcję proboszcza parafii św. Antoniego w Pieszycach. Biskup Marek Mendyk poinformował o wszczęciu dochodzenia kanonicznego w tej sprawie.
Najważniejsze informacje
- Wieloletni proboszcz parafii św. Antoniego odchodzi po latach posługi.
- Biskup Marek Mendyk mówi o dochodzeniu kanonicznym.
- Sprawą zajmuje się Stolica Apostolska.
Nagłe odejście proboszcza
Parafia św. Antoniego w Pieszycach została zaskoczona nagłą decyzją o odejściu swojego wieloletniego proboszcza. Prałat Edward Dzik przekazał wiernym tę informację podczas mszy 7 grudnia, a tydzień później wydał oficjalne oświadczenie. Po 28 latach posługi duszpasterskiej w parafii św. Antoniego w Pieszycach (województwo dolnośląskie) ksiądz Dzik zakończył pełnienie funkcji proboszcza.
Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem
Dotknęła mnie decyzja o nagłym odwołaniu z urzędu proboszcza. Czuję ciężar zarzutów, które zostały mi postawione, a o których dotąd nie zostałem jasno poinformowany. Dlatego pragnę Wam - przed Bogiem, Kościołem i całą naszą wspólnotą - uroczyście powiedzieć, że są one bezpodstawne i nieprawdziwe. Mówię to jako kapłan mający 75 lat, jako człowiek, który oddał całe swoje życie Kościołowi, i jako Wasz duszpasterz, który przez 28 lat starał się służyć z czystym sercem - napisał w swoim oświadczeniu na Facebooku.
Biskup Marek Mendyk, wyjaśniając odejście proboszcza, zaznaczył w liście opublikowanym na portalu doba.pl, że decyzja była związana z osiągnięciem przez księdza Dzika 75. roku życia. "Nie było to odwołanie proboszcza, ale przyjęcie jego rezygnacji" - poinformował.
Jak się okazało, w sprawie wszczęto także dochodzenie kanoniczne - postępowanie dotyczy zgłoszonych informacji, które wpłynęły do delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży. Jak podkreśla portal doba.pl, biskup Mendyk podkreślił konieczność przeprowadzenia w tej sprawie "sprawiedliwej i obiektywnej weryfikacji".
Sam proces dochodzenia, z uwagi na swoją złożoność, może potrwać kilka miesięcy, a jego wyniki będą miały kluczowe znaczenie zarówno dla Kościoła, jak i dla lokalnej wspólnoty parafialnej.