Nosił czapkę z hasłem Trumpa. Kibic został wyrzucony ze stadionu
Podczas meczu Major League Soccer, czyli amerykańskiej ligi piłki nożnej, w St. Louis kibic został usunięty ze stadionu za noszenie czapki z hasłem "Make America Great Again". Naruszył w ten sposób regulamin obiektu. Nagranie ze zdarzenia umieścił w mediach społecznościowych.
Najważniejsze informacje
- Kibic Michael Weitzel został usunięty ze stadionu w St. Louis za noszenie czapki z hasłem "Make America Great Again" (MAGA).
- Zdarzenie miało miejsce podczas meczu St. Louis City SC.
- W regulaminie stadionu widnieje zakaz wnoszenia politycznych symboli bez wcześniejszej zgody.
Podczas meczu St. Louis City SC, Michael Weitzel, zagorzały fan piłki nożnej, został poproszony o opuszczenie stadionu. Powodem była czapka z napisem "Make America Great Again", którą miał na sobie. Zdarzenie miało miejsce 26 lipca na stadionie Energizer Park.
Weitzel, który jest posiadaczem karnetu, nie spodziewał się problemów z powodu czapki. – "Nie sądziłem, że założenie tego na mecz będzie stanowiło jakiś problem, ale kiedy do końca meczu zostało około 25 minut, powiedziano mi, że otrzymali skargę dotyczącą mojej czapki (...) Nie zamierzam zdejmować czapki dla nikogo. Żyję w Ameryce, kraju wolności" – powiedział w programie Marc Cox Morning Show w stacji KFTK.
Kibic został usunięty ze stadionu przez noszenie czapki z hasłem MAGA
Mężczyzna nagrał incydent na wideo, a nagranie opublikował w serwisie X. Widać na nim jego czapkę z napisem MAGA oraz moment, w którym podchodzi do niego czterech ochroniarzy i spokojnie wyjaśniają mu, że musi opuścić stadion przez fakt wnoszenia symboli politycznych, wobec których stadion w St. Louis ma surowe zasady. Zgodnie z regulaminem, wszelkie polityczne banery, flagi czy znaki muszą być wcześniej zatwierdzone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lanberry o zmianach w The Voice! Jak skomentowała odejście Tomsona i Barona? "To jest spowodowane tylko i wyłącznie..."
Weitzel został poinformowany przez ochronę, że jego czapka narusza te zasady. "Policja każe mi odejść. Grozi mi aresztowaniem. Każą mi odejść. Zostaję eksmitowany ze stadionu z powodu Donalda Trumpa, ponieważ nie możemy nosić czapek z Donaldem Trumpem publicznie. Trump nie jest mile widziany w klubie St. Louis City SC" - mówił na nagraniu Michael Weitzel.
Mimo incydentu Weitzel nie zamierza rezygnować z kibicowania swojej drużynie. – "Chcę, aby drużyna odnosiła sukcesy. Nie pozwolę, by działania kilku osób zniszczyły moją pasję" – dodał w programie stacji KFTK.