Nowa kasa na dzieci dla rodziców? Nie tak prędko...

Rząd Donalda Tuska w kampanii wyborczej obiecywał między innymi podwyżki w Funduszu Alimentacyjnym. To świadczenie, które otrzymuje rodzic samodzielnie zajmujący się dziećmi. Po stu dniach rządów jest to jeden z punktów, którego nie udało się zrealizować.

Donald Tusk i jego rząd nie zrealizowali 100 konkretów.Donald Tusk i jego rząd nie zrealizowali 100 konkretów.
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
oprac.  MTK

Rozpoczęły się pierwsze rozliczenia obecnej koalicji rządzącej. Premier Donald Tusk zapowiedział "100 konkretów na 100 dni". Już wiadomo, że to się nie uda. Termin mija 22 marca. W pełni zrealizowano jedynie 9 obietnic, wielu projektów nawet nie zostało złożonych.

"Fakt" zauważa, że kwota Funduszu Alimentacyjnego miała zostać zwiększona z 500 do 1000 złotych. Taki zapis widniał w stu konkretach na sto dni, które przedstawiła Koalicja Obywatelska. Rząd nie przedstawił jak do tej pory nawet projektu.

Wiceminister rodziny Aleksandra Gajewska na antenie TVN 24 mówiła, że pierwsze przymiarki do zmian w funduszu trwają. Jednak w tym roku podwyżek prawdopodobnie nie będzie, ponieważ nie ma takich środków zapisanych w budżecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 21.03, godzina 11:50

Zasady Funduszu Alimentacyjnego

Korzystają z niego rodzice, którzy samotnie wychowują dzieci. Obecnie otrzymują kwotę 500 złotych. Dzieje się to w przypadku, gdy jeden z rodziców nie płaci zasądzonych przez sąd alimentów. Pomoc przysługuje, wtedy gdy dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 1209 zł na osobę miesięcznie.

Rocznie na Fundusz Alimentacyjny idzie około miliard złotych. A wypłacanych jest nawet 700 tysięcy świadczeń. "Fakt" zauważa również, że Lewica miała pomysł na niepłacone alimenty. Miały być one traktowane jako zaległości podatkowe

Zmiany w Funduszu Alimentacyjnym prawdopodobnie będą rozłożone na dwa etapy. Najpierw zostanie podniesione świadczenie, potem – próg uprawniający do tej pomocy - informuje dziennik. – Każde wzruszenie progu to setki milionów złotych – wyjaśnia wiceminister Gajewska "Faktowi".

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię