Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Obrzydliwe znalezisko w PKP. Pasażerka uciekała z przedziału

438

Pasażerka pociągu relacji Poznań—Gdańsk opisała horror, jaki przeżyła podczas podróży. Spod jej siedzenia nagle zaczęły wychodzić dziesiątki owadów. Jak opisuje, były dosłownie wszędzie. Konduktorka miała jedynie poradzić kobiecie i jej chłopakowi, aby otrzepali się przed wejściem do domu.

Obrzydliwe znalezisko w PKP. Pasażerka uciekała z przedziału
Pluskwy w pociągu PKP Intercity (Wikimedia Commons, Facebook)

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 21 listopada w pociągu relacji Poznań — Gdańsk. Przed godziną 17 pociąg wyjechał ze stolicy Wielkopolski na północ. Początkowo podróż przebiegała dobrze, jednak w pewnym momencie jedna z pasażerek zauważyła pod swoim siedzeniem szokujące zjawisko.

"Było ich mnóstwo"

W trakcie podróży na siedzenia zaczęły wychodzić małe, owalne, czerwono-brązowe owady. Przerażona dziewczyna chwyciła za telefon i nagrała dziesiątki pluskiew obok swojego miejsca.

Znajdowały się dosłownie w każdym łączeniu między fotelami, a także w szczelinach między zagłówkami czy podłokietnikami. Było ich mnóstwo - opisuje na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Resztę podróży spędzili na korytarzu

Jak opisała dziewczyna w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", pluskwy były dosłownie w każdej szczelinie. Pasażerka zdziwiła się, że jest ich tak dużo. Jak dodała, razem ze swoim chłopakiem resztę podróży do Gdańska spędzili na korytarzu.

Zaskoczyła dziewczynę również reakcja obsługi pociągu. Kiedy zszokowana pasażerka zwróciła się do konduktorki z prośbą o pomoc, kobieta zapytała tylko, czy dziewczyna ma tego robaka ze sobą.

Po pewnym czasie przyszła do naszego przedziału i potwierdziła, że to te owady. Na koniec dodała, że radzi nam porządnie się otrzepać przed wejściem do domu - dodała pasażerka.

Chłopak został pogryziony

To jednak nie pomogło. Jak powiedziała dziewczyna "Wyborczej", jej chłopak został pogryziony przez owady w przedziale. Ma pogryzioną nogę, plecy i brzuch. W poniedziałek pasażerka zgłosiła sprawę do PKP i do sanepidu i teraz czeka na odpowiedź.

Dziewczyna ostrzega, żeby zawsze sprawdzać swoje siedzenia w pociągu. "My mieliśmy szczęście, że sami je zauważyliśmy, bo mogliśmy zacząć działać już przed wejściem do mieszkania i zrobić wszystko, by uniknąć wniesienia ich do domu" - dodała.

Zobacz także: Gang okradający pasażerów pociągów rozbity. Nagranie z akcji CBŚP i policji w Wielkopolsce
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niewybuch z czasów II wojny światowej w Szczecinie. Będzie ewakuacja mieszkańców
Tak mieszka kardynał Dziwisz. Przepych to mało powiedziane
Sejmowa komisja zdecydowała. Zbigniew Ziobro zostanie zatrzymany
Zostanie dziadkiem w wieku 45 lat. Influencerka wszystko wyjawiła
Skandal na jarmarku bożonarodzeniowym w Szczecinie. Zbojkotowali stragan zakonnic
Tu po mszy naładujesz auto. Nowy pomysł kurii w Lublinie
COVID-19 został wytworzony celowo? Raport rządu obnaża błędy Instytutu w Wuhan
Dodaj to do doniczki, a grudnik obsypie się kwiatami
Awaria 100-letniej tamy na zaporze w Zagórzu Śląskim. Gwałtownie ubywa wody
Rafał Trzaskowski w CNN. Lektorka oceniła, jak poradził sobie z językiem angielskim
Jak zadbać o ogród w grudniu? O tym pamiętaj
Nerwowa zmiana pasa. Kierowca BMW się przeliczył
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić