Odebrał paczkę z Decathlonu. Gdy ją otworzył, to się przeraził
Do bezprecedensowej i niebezpiecznej sytuacji doszło podczas transakcji na najpopularniejszym polskim serwisie e-commerce. Jeden z kupujących otrzymał przesyłkę, która wypełniona była... nieudolnie pociętymi dokumentami z danymi osobowymi.
Niepokojące odkrycie w paczcie z Decathlonu. Zdjęcie ilustracyjne
Mateusz Sienkiewicz (użytkownik Allegro i dziennikarz Radia Koszalin) otrzymał paczkę od jednej z firm handlujących na platformie e-commerce. Zadziwiające było wypełnienie, które zastosowało przedsiębiorstwo. Ścinki mające ustabilizować zawartość przesyłki, okazały się... danymi osobowymi dotychczasowych klientów.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
W paczce miały znajdować się między innymi nazwy kont klientów z Allegro, ich imiona i nazwiska, numery telefonu, ID płatności czy adresy. Wszystko to nieudolnie pocięte niskiej jakości urządzeniem.
Przyszła paczka z Decathlon. Jako wypełnienie wydruki z transakcji Allegro. Nazwy kont, imiona, nazwiska, numery telefonu, nr płatności na wyciągnięcie ręki — przekazał na Twitterze Sienkiewicz.
Sprawę skomentował branżowy portal Sekurak.pl, który zajmuje się tematyką bezpieczeństwa w sieci.
Czytaj także: Tyle kosztują maliny. Trzymajcie się krzeseł
Po co używać dedykowanego wypełnienia zawartości przesyłki, jak można zrobić swojego rodzaju recykling wydruków zawierających dane osobowe?
Na Twitterze pojawiły się zdjęcia przesyłki. Wyraźnie widać na nim, że wypełnienie rzeczywiście zawiera dane osobowe. Dokumenty są wprawdzie pocięte, ale nie na tyle, żeby zapewnić poziom ochrony zgodny z RODO.
Czytaj także: Nadchodzi armageddon. Lepiej zmieńcie swoje plany!
Kupujący alarmują - to nie jest pierwszy tego typu przypadek!
Internauci wskazują, że to nie jest pierwszy tego typu przypadek. Niektórzy sprzedawcy bardzo lekkomyślnie podchodzą do kwestii danych osobowych.
Nie raz i nie dwa dostałem w zakupach od sprzedawców z Allegro "wypełniacze" z przeróżnymi danymi. Coś, co wygląda na listy pobrań albo zestawienia księgowe to normalka. Jak były perfidne przypadki z nazwiskami i adresami (już było RODO) to nawet słałem im kopie na maila firmowego - wskazuje internauta, który skomentował wyciek.
Pamiętajmy, że dokumenty z danymi osobowymi podlegają szczególnej uwadze i kontroli. Należy je przechowywać tak, aby nikt postronny nie miał do nich dostępu. Ewentualne niszczenie powinno odbywać się natomiast przy użyciu wyspecjalizowanego sprzętu.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy przedstawicieli firmy Decathlon. Do tematu wrócimy.
