Odra na pokładzie samolotu Wizz Air. Oto, co powinien zrobić przewoźnik
Kilka dni temu u pasażera podróżującego samolotem pomiędzy Tel Awiwem a Krakowem, potwierdzono zakażenie odrą. Jest to wysoce zaraźliwa choroba, w związku z czym współpasażerów tej osoby poproszono o weryfikację szczepień. Jakie procedury stosuje przewoźnik w takiej sytuacji?
Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą wysypkową układu oddechowego. Przenosi się drogą kropelkową.
W ostatnich dniach do groźnej sytuacji doszło na pokładzie dwóch rejsów linii Wizz Air. U pasażera, który podróżował samolotem na trasie Tel Awiw – Kraków – Tel Awiw, potwierdzono zakażenie odrą, w związku z czym zaapelowano, by osoby podróżujące wspomnianymi rejsami, niezwłocznie sprawdziły swój status szczepień.
Według informacji przekazanych przez izraelskie służby, zakażony pasażer leciał z Tel Awiwu do Krakowa 19 października o godzinie 11:00 (lot W6 2098), a wracał 21 października tym samym połączeniem (lot W6 2097), które wylądowało w Tel Awiwie o godz. 10:00. Po powrocie do Izraela pasażer zgłosił się do szpitala z niepokojącymi objawami, a lekarze zwrócili uwagę na charakterystyczną wysypkę.
Wypadek w sali zabaw w Lublinie. Nagranie testu poduszki
Osoby, które miały styczność z zakażonym, powinny skonsultować się z lekarzem i sprawdzić aktualność swojego szczepienia przeciw odrze. Choroba rozwija się zwykle od 7 do 21 dni po ekspozycji na wirusa, natomiast wysypka pojawia się już po pierwszych symptomach.
Odra na pokładzie samolotu. Jakie są procedury?
Eksperci podkreślają, że nie ma powodów do paniki, ale linia w tej sytuacji musi zareagować. Jak podaje firma AirCashBack, która pomaga pasażerom w egzekwowaniu ich praw, gdy pojawi się podejrzenie, że na pokładzie samolotu przebywała osoba zakażona chorobą o wysokim stopniu zaraźliwości, uruchamiane są ściśle określone procedury bezpieczeństwa.
Czytaj także: Tanie linie w tarapatach. Będzie ogromna kara?
Przewoźnik ma obowiązek natychmiast powiadomić służby sanitarne w kraju wylotu i przylotu, a inspektorzy otrzymują listę pasażerów i załogi, by dotrzeć do osób potencjalnie narażonych.
Samolot po takim rejsie przechodzi dezynfekcję oraz wymianę filtrów HEPA (ang. high efficiency particulate air filter). Załoga, która miała mieć kontakt z chorym, na jakiś czas może zostać odsunięta od pracy. Celem jest ograniczenie ryzyka dalszego szerzenia się wirusa.
Ponadto pasażerowie powinni otrzymać oficjalny komunikat zdrowotny z instrukcjami, np. dotyczącymi monitorowania stanu zdrowia.