Odszkodowanie? Rosyjski weteran dostał dwa wiadra marchwi i wór cebuli

Rosyjski weteran wojenny z Wołgogradu pokazał, co otrzymał od swojej ojczyzny za służbę w armii i walkę w Ukrainie. Na froncie narażał swoje życie, został ranny i musiał wrócić do kraju. Nie otrzymał jednak odszkodowania, podziękowań czy wyrazów szacunku. Dostał coś o wiele bardziej prozaicznego, za to bardzo zdrowego i niezbędnego w diecie.

Weteran wojny w Ukrainie pokazał, jak zapłaciły mu za służbę rosyjskie władzeWeteran wojny w Ukrainie pokazał, jak zapłaciły mu za służbę rosyjskie władze
Źródło zdjęć: © Telegram

Jaką wartość ma życie szeregowego żołnierza rosyjskiego dla Władimira Putina, jego generałów oraz oficerów? Cóż, niewielkie. Wiemy to od dawna, ale Federacja Rosyjska raz za razem daje dowody tego, jak nisko ceni ludzi, których siłą powołano pod broń, a następnie wysłano na pole walki, gdzie nietrudno o ciężkie obrażenia lub śmierć.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Widzieliśmy już żołnierzy grzebanych na śmietnikach, ciężko rannych bez wsparcia i opieki, albo "mobików", którzy przeżyli koszmar wojny i w nagrodę nie dostali kompletnie nic, nawet należnego im żołdu. "Matka Rosja" liczy na swoich ludzi, ale tylko do momentu, gdy ma w tym interes.

A przecież na froncie zginęło już 354 960 żołnierzy z Rosji, a drugie tyle jest rannych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weteran z Wołgogradu miał to szczęście, że uszedł z życiem i wrócił do domu. A tam, po tygodniach służby, przelanej krwi i ciężkich ranach, przyszedł czas na docenienie przez władze. Ale nie, tym razem nie dostał 3 milionów rubli (ok. 130 000 złotych) odszkodowania, które pomogłoby w leczeniu ran.

Dostał list pochwalny, a do tego dwa wiaderka marchwi i worek cebuli. Tak oto rosyjskie władze "dostrzegły zasługi żołnierza" i podziękowały mu za udział w "specjalnej operacji wojskowej". Rodzinom zabitych i ciężko rannych Władimir Putin jeszcze niedawno obiecywał samochody, pralki oraz lodówki. Lokalne władze kusiły pieniędzmi i chwałą.

A na koniec okazało się, że pieniędzy na takie wydatki po prostu nie ma. Marchew i cebula są i będą zawsze.

Żołnierzowi pozostaje cieszyć się tym, że dostał warzywa. Wszak są zdrowe i pełne witamin.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"