Kim Dzong Un ma "asa w rękawie". To jego nowa, niebezpieczna broń
Kim Dzong Un regularnie zleca dowództwu swojej armii przeprowadzanie spektakularnych testów nowych pocisków. Teraz wyszło na jaw, że "najwyższy przywódca" Korei Północnej dysponuje czymś jeszcze. Postawił na baczność wszystkich, zwłaszcza sąsiadów.
Z ustaleń Agencji Reutera wynika, że w Korei Północnej trwają przygotowania do kolejnej "demonstracji siły". Tym razem jednak w grę ma wchodzić prezentacja całemu światu możliwości, jakie niesie za sobą posiadanie przez północnokoreańską armię okrętu podwodnego.
Nowa "zabawka" Kim Dzong Una. Zamierza jej wkrótce użyć?
Ostatnie wydarzenia z Korei Północnej zostały nagłośnione dzięki pracy jednego z amerykańskich think thanków – 38 North, którego zadaniem jest właśnie monitorowanie sytuacji w kraju Kim Dzong Una. Jak niedawno ujawniono, w niedzielę 18 września udało się zrobić zdjęcia satelitarne stoczni Sinpo South Shipyard na wschodnim wybrzeżu kraju.
Przeczytaj także: Nastąpił przełom. Kim Dzong Un już się z tym nie kryje
Po przeanalizowaniu zdjęć odkryto, że w stoczni obecnie znajduje się sześć barek i statków. Były one stłoczone wokół nabrzeża hali budowlanej. Jak wynika z raportu, ma to świadczyć o prowadzeniu na tym terenie intensywnych prac. W domyśle – nad przygotowaniami do testu łodzi podwodnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej
Przeczytaj także: Zdumiewające inwestycje. Kim Dzong Un zbudował 8 nowych rezydencji
38 North wskazuje, że okręt podwodny, który niebawem zostanie zwodowany, jest zdolny do wystrzeliwania pocisków batalistycznych. Eksperci z think thanku podkreślają, że jeszcze nigdy w stoczni jednocześnie nie zgromadziło się aż tyle jednostek.
To nie pierwszy raz, kiedy opinia publiczna dowiaduje się o budowaniu przez Koreę Północną łodzi podwodnej. Po raz pierwszy takie pogłoski pojawiły się już w 2016 roku, a prace miał osobiście nadzorować Kim Dzong Un, który regularnie przybywał do stoczni na inspekcję.
Przeczytaj także: Kim Dzong Un postawił zagranicznym dyplomatom warunek. Tego muszą unikać
Północnokoreańskie media milczą na temat szczegółów całego przedsięwzięcia. Nie ujawniono również szczegółów dotyczących samej łodzi podwodnej, a wnioski, że będzie ona w stanie wystrzeliwać pociski batalistyczne, zostały wyciągnięte na podstawie jej rozmiarów.