Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 

Odkrycie na zapleczu warzywniaka. 46-latek z Gdańska zatrzymany

20

Wizyta policjantów w jednym z gdańskich warzywniaków zakończyła się zatrzymaniem 46-latka. Mężczyzna na zapleczu posiadał dwa kradzione rowery. To był jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Zatrzymanemu mieszkańcowi Trójmiasta grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Odkrycie na zapleczu warzywniaka. 46-latek z Gdańska zatrzymany
Okrycie na zapleczu warzywniaka. 46-latek z Gdańska zatrzymany (money.pl, Krzysztof Janoś)

Policjanci z Gdańska pojawili się w jednym z warzywniaków na terenie miasta, ale nie w celu nabycia warzyw czy też skontrolowania sprzedawcy pod kątem prowadzonej działalności.

Mundurowi weszli w posiadanie informacji, które wskazywały na to, że 46-latek wykorzystuje sklep do przechowywania kradzionych rowerów.

Okrycie na zapleczu warzywniaka. 46-latek z Gdańska zatrzymany

Interwencja służb pozwoliła stwierdzić, że uzyskane informacje są prawdziwe. Na zapleczu warzywniaka znajdowały się dwa kradzione rowery oraz części z innych jednośladów. Szybka weryfikacja danych w policyjnych systemach pozwoliła ustalić, że one również pochodzą z przestępstwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: “Będzie grubo jak grube są winy PiS”. Lewica zapowiada “sądowe show”

Mieszkaniec Gdańska został zatrzymany, a funkcjonariusze dokonali kontroli innych lokalizacji, w których miał on okazję bywać. W mieszkaniu, piwnicy i samochodach dostawczych należących do podejrzanego ujawniono kilkadziesiąt rowerów oraz sporą liczbę ram, części i rowerowego osprzętu.

Z wstępnych ustaleń gdańskich policjantów wynika, że mężczyzna demontował rowery zaraz po kradzieży, po czym sprzedawał je na części w serwisach internetowych.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że paser miał na aukcji sprzedażowej 70 aktywnych ofert, a prawie 700 było zakończonych sprzedażą. Z uwagi na tak dużą ilość zabezpieczonych przedmiotów, kryminalnym pomagali dzielnicowi, pracownicy dochodzeniowo-śledczy oraz policyjny technik - poinformowała Komenda Miejska Policji w Gdańsku.

Wszystkie skradzione rowery oraz części zostały przewiezione do komisariatu na gdańskim Przymorzu. Było ich tak wiele, że policjanci musieli wykonać kilka transportów.

Mężczyzna usłyszał już siedem zarzutów paserstwa, za go grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Sprawa jest wciąż badana przez mundurowych z Gdańska, którzy ustalają właścicieli odzyskanego mienia i szczegółowo sprawdzają wszystkie zabezpieczone części. Niewykluczone, że 46-latek usłyszy kolejne zarzuty.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić