aktualizacja 

Opcja koreańska w Ukrainie? Oto co knuje Rosja

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Ukrainie, Ołeksij Daniłow udzielił wywiadu w BBC News. Polityk uważa, że po tym, jak plan całkowitego przejęcia Ukrainy legł w gruzach, Rosja przeszła do opcji alternatywnej. Można ją nazwać opcją koreańską. Co to oznacza w praktyce?

Opcja koreańska w Ukrainie? Oto co knuje Rosja
Władimir Putin i Wiktor Medwedczuk (PAP EPA, MICHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL)

Zdaniem Daniłowa, w ramach opcji alternatywnej, Rosjanie będą chcieli podzielić Ukrainę na dwie części, coś na wzór aktualnych Korei Północnej i Południowej. Jak dodaje, to właśnie w tym celu sprowadzono do Rosji... Wiktora Wołodymyrowicza Medwedczuka - Ukraińca oskarżonego o zdradę narodową.

Opcja koreańska na Ukrainie? Daniłow o szczegółach planu

Przypomnijmy. Medwedczuk zwany jest kumem Władimira Putina. To ojciec chrzestny jego dzieci. Za uwolnienie go z Ukrainy, Rosjanie wypuścili aż 200 ukraińskich żołnierzy.

Rosja stoi teraz przed zadaniem wprowadzenia tak zwanej opcji koreańskiej. Ten szalony plan sprowadził tam Medwedczuka. On uważa się za eksperta od Ukrainy, ale nim nie jest. To po prostu zdrajca - mówi Daniłow w rozmowie z BBC News.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy przekażą Leopardy Ukrainie? Generał: Musimy myśleć o sobie

Ponadto Ołeksij Daniłow twierdzi, że ​​"zdrajca narodowy" Medwedczuk i niektórzy prorosyjscy politycy, a także eksperci "zaproponują już niebawem utworzenie dwóch państw" w Ukrainie. Polityk nie wymienił w rozmowie z BBC News konkretnych nazwisk. Dał jednak do zrozumienia, że ​​najpewniej chodzi mu o obecnych posłów frakcji "Platforma Opozycji dla Życia".

Przejęcie Bachmutu. Zdobędą go na rocznicę wybuchu wojny?

Daniłow wypowiedział się też dla BBC News na temat sytuacji Bachmutu. Jego zdaniem, Rosja będzie chciała dokonać przejęcia miasta przed rocznicą wybuchu wojny w Ukrainie, czyli przed 24 lutego.

Obiecali podarować to miasto Putinowi w dniu jego urodzin, czyli 7 października. Tak się nie stało (...) Ten kraj żyje rocznicami i datami... - mówił w odniesieniu do zbliżającej się daty 24 lutego.
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić