Opiekunka okradała 95-latka? Straty sięgają 12 tys. zł
Policjanci z Wrocławia zatrzymali 61-letnią opiekunkę, która miała przez kilka miesięcy płacić kartą swojego 95-letniego podopiecznego. Funkcjonariusze naliczyli 97 nieautoryzowanych operacji, a szkoda to ok. 12 tys. zł.
Rodzina seniora zauważyła na rachunku ciąg podejrzanych płatności. Wśród nich były m.in. zakupy w punktach gastronomicznych typu fast food, z których 95-latek nie korzystał. Bliscy mężczyzny zgłosili się na komisariat policji we Wrocławiu.
Jak przekazali śledczy, opiekunka miała wielokrotnie używać karty bez wiedzy i zgody seniora. Według ustaleń policjantów, w ten sposób wykonano aż 97 transakcji, co doprowadziło do strat w wysokości ok. 12 tys. zł.
Mężczyzna był przekonany, że karta cały czas leży w jego portfelu -czytamy na stronie policji.
Weszli do pięciu mieszkań. Odkrycie na dużą skalę w Lubinie
Funkcjonariusze przedstawili 61-latce łącznie 97 zarzutów. Kobieta przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. O dalszym losie podejrzanej zdecyduje sąd.
Jak informuje policja, za kradzież z włamaniem na rachunek bankowy oraz bezprawne posługiwanie się cudzym środkiem płatniczym grozi kara do 10 lat więzienia.
Ostrzeżenie policji dla rodzin seniorów
Policja apeluje o czujność przy powierzaniu opieki nad osobami starszymi. Mundurowi przypominają, by regularnie sprawdzać historię operacji i limity na kartach seniorów, zwłaszcza gdy w pomoc zaangażowane są osoby spoza rodziny.
Jak podkreślono, szybka reakcja bliskich w tym przypadku przerwała proceder i pozwoliła na postawienie zarzutów.