Orban leci do Waszyngtonu. Chce nowego otwarcia z USA
Viktor Orban zapowiedział start nowego etapu relacji węgiersko-amerykańskich. W planie ma partnerstwo energetyczne, inwestycje, obronność i rozmowy o powojennym porządku po wojnie Rosji z Ukrainą.
Najważniejsze informacje
- Orban przed wylotem do USA zapowiedział strategiczne partnerstwo z Waszyngtonem.
- Wskazał na zniesienie sankcji i powrót ruchu bezwizowego jako efekty ostatnich miesięcy.
- Węgierskie media spekulują o możliwym wyłączeniu Budapesztu z części sankcji dotyczących rosyjskich koncernów.
Węgierski premier przed wylotem do Waszyngtonu przedstawił plan odbudowy relacji z USA. Podkreślił, że priorytetem ma być strategiczne partnerstwo obejmujące energię, inwestycje i współpracę obronną oraz rozmowy o powojennym krajobrazie po konflikcie rosyjsko-ukraińskim. Jak przekazała Polska Agencja Prasowa, to pierwsza wizyta Orbana w USA po zmianie w Białym Domu.
Według szefa rządu w Budapeszcie ostatnie miesiące przyniosły reset w relacjach dwustronnych. Stwierdził, że politycznie motywowane sankcje wobec Węgier ustały, finansowanie części organizacji pozarządowych z USA wygasło, a powrócił ruch bezwizowy. Dodał, że to domknięcie pierwszego etapu i czas na nowy rozdział – co ma rozpocząć rozmowa z prezydentem Donaldem Trumpem.
Premier poinformował, że „udaje się do Waszyngtonu, aby otworzyć nowy rozdział w stosunkach węgiersko-amerykańskich”. Podkreślił zamiar pracy nad porozumieniem „opartym na wzajemnych korzyściach, które posłuży interesom każdego obywatela Węgier”. Wśród tematów wymienił współpracę energetyczną, inwestycyjną i obronną oraz dyskusję o powojennym porządku po wojnie Rosji z Ukrainą.
Orban odetnie się od Rosji? Poseł PiS: jesteśmy zawiedzeni
Stany Zjednoczone w czerwcu cofnęły sankcje związane z rozbudową elektrowni jądrowej Paks, nałożone wcześniej za prezydentury Joe Bidena. W projekcie uczestniczy kapitał rosyjski, co nadaje sprawie wyraźny wymiar geopolityczny. Orban ocenił, że od reelekcji Trumpa pojawiły się nowe możliwości we wzajemnych relacjach.
Kto leci z Orbanem i co mówią węgierskie media
Do USA wyruszyła szeroka delegacja rządowa: szef dyplomacji Peter Szijjarto, ministrowie transportu, kultury, obrony, energii i gospodarki narodowej oraz główny doradca polityczny premiera, Balazs Orban. Według tygodnika "Mandiner" lot odbywa się z międzylądowaniem w Reykjaviku, po starcie z Budapesztu maszyną przewoźnika Wizz Air.
Dziennik "Magyar Nemzet" nazwał piąteczną rozmowę Orbana z Trumpem „z całą pewnością najważniejszą” spośród dotychczasowych sześciu spotkań. Z kolei "Nepszava" sugeruje, że w agendzie może znaleźć się czasowe wyłączenie Budapesztu z części amerykańskich sankcji nakładanych na rosyjskie koncerny paliwowe. To miałoby ułatwić węgierskie projekty energetyczne.
Orban w komunikacie w sieciach społecznościowych wskazał także na sprawy, które – jego zdaniem – udało się już uporządkować. „Od reelekcji prezydenta Donalda Trumpa pojawiły się nowe możliwości w stosunkach węgiersko-amerykańskich. Pierwszych dziesięć miesięcy tego roku stanowiło fazę początkową, w której naprawiliśmy szkody wyrządzone za rządów Joe Bidena. Politycznie motywowane sankcje zniknęły, amerykańskie finansowanie organizacji pozarządowych, atakujących Węgry, ustało, a my znów możemy podróżować do Stanów Zjednoczonych bez wiz. Tym samym zakończył się pierwszy etap”.