Orban zabrał głos ws. spotkania Trump - Putin. Padły znamienne słowa
Victor Orban skomentował planowanie rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina. W opinii premiera Węgier do stołu usiądzie "dwóch silnych mężczyzn", a europejscy przywódcy są "słabi i żałośni", bo nie potrafią rozwiązać tematu wojny Rosji i Ukrainy.
Spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina ma odbyć się w najbliższy piątek (15 sierpnia) na Alasce. Tematem rozmów będzie wojna Rosji z Ukrainą. Prezydent USA chce wypracować plan zawieszenia walk oraz zakończenia konfliktu.
Europejscy przywódcy i ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wyrażają sceptyczne podejście do tych negocjacji. Wskazują, że dotychczasowe żądania Putina (międzynarodowe uznanie aneksji Krymu, aneksja Donbasu i wielu innych, wschodnich rejonów Ukrainy, demilitaryzacja i zakaz wejścia Ukrainy do NATO) są nie do zaakceptowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogień, iskry i ciemność. Moment uderzenia pioruna nagrany w USA
Innego zdania jest Victor Orban. Słynący z prorosyjskich poglądów premier Węgier uważa, że w piątek do stołu zasiądzie "dwóch silnych mężczyzn". Sceptycznych przywódców z Europy nazywa "żałosnymi i słabymi".
Wojna Rosji i Ukrainy to sprawa europejska, a wy (europejczycy) nie jesteście w stanie sobie z nią sami poradzić. Gdy do stołu negocjacyjnego siada dwóch silnych mężczyzn, prezydent USA i rosyjski przywódca, tylko krzyczycie z boku. Jesteście żałośni i słabi - powiedział Orban w rozmowie z węgierskimi dziennikarzami.
Jednocześnie premier Węgier zaproponował, że zamiast szczytu Rosji i Stanów Zjednoczonych, europejskie państwa powinny dążyć do organizacji spotkania Rosja - Unia Europejska. W opinii Victora Orbana wyłącznie takie rozwiązanie zagwarantuje sprawiedliwe zakończenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.