200 tys. osób na Paradzie. Burmistrz Budapesztu mówi o "cenie"

Gergely Karacsony, burmistrz Budapesztu, został wezwany na przesłuchanie przez policję w związku z zorganizowaniem Parady Równości, która odbyła się pomimo oficjalnego zakazu władz. W wydarzeniu uczestniczyło około 200 tys. osób.

W czerwcu ulicami Budapesztu przeszła Parada Równości - mimo zakazuW czerwcu ulicami Budapesztu przeszła Parada Równości - mimo zakazu
Źródło zdjęć: © GETTY | Janos Kummer
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Burmistrz Budapesztu, Gergely Karacsony, został wezwany na policję.
  • Powodem jest organizacja Parady Równości w czerwcu.
  • Wydarzenie odbyło się mimo zakazu policji.

Gergely Karacsony, opozycyjny burmistrz Budapesztu, znalazł się w centrum uwagi po tym, jak został wezwany na policję w związku z organizacją Parady Równości, która odbyła się w czerwcu mimo zakazu władz.

To wydarzenie, które przyciągnęło setki tysięcy uczestników, było największą Paradą Równości w historii Węgier. Burmistrz ma stawić się na komisariacie w przyszłym tygodniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co ze związkami partnerskimi. "Konstytucja nie stanowi przeszkody"

Parada Równości w Budapeszcie

Parada zgromadziła ponad 200 tys. osób, a Karacsony zapewniał, że mimo zakazu wydarzenie odbędzie się, podkreślając, że jako wydarzenie miejskie nie wymaga zgody centralnych władz. Jego stanowisko wywołało szeroką dyskusję w mediach i na portalach społecznościowych.

Na swoim profilu na Facebooku burmistrz napisał: "Stałem się podejrzanym i jeśli taka jest cena, jaką płaci się w tym kraju za walkę o wolność naszą i innych, to jestem z tego dumny". Słowa te spotkały się z ogromnym odzewem i wsparciem ze strony internautów.

Warto przypomnieć, że w marcu węgierski parlament przyjął nowelizację ustawy o zgromadzeniach, która w praktyce delegalizuje parady równości. Pomimo tego, po zakończeniu Parady Równości policja zapowiedziała, że nie będzie podejmować działań prawnych przeciwko uczestnikom marszu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Szokująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Szokująca decyzja sądu
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę