Para przyłapana w Wenecji. Wyrzucili ich z miasta
Brytyjczyk w wieku 35 lat i jego 25-letnia partnerka pochodząca z Rumunii, mieszkający na co dzień w Wielkiej Brytanii, zostali ukarani grzywną i wydaleni z włoskiej Wenecji po tym, jak wskoczyli do Canal Grande w ostatni dzień swojego urlopu.
"Daily Mail" donosi, że para została ukarana mandatami po 350 euro (około 1500 zł), a dodatkowo otrzymała zakaz przebywania w mieście przez 48 godzin.
Pływanie w weneckich kanałach jest surowo zabronione ze względu na niebezpieczeństwo kolizji z gondolami i łodziami motorowymi.
O obecności pary w Canal Grande służby zostały zawiadomione przez gondolierów.
Dziękuję gondolierom za ich współpracę i szybką reakcję - powiedziała radna ds. bezpieczeństwa Elisabetta Pesce w rozmowie z "Il Gazzettino".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edukacja zdrowotna wzbudziła emocje w Sejmie. "Kaczyński ma fobię"
Sprawa wywołała burzę wśród mieszkańców oraz członków ruchu "Wenecja to nie Disneyland", którzy od dawna domagają się dotkliwszych kar dla turystów łamiących przepisy.
Nie mogę już patrzeć na takich ludzi. Gdziekolwiek się pojawią, robią bałagan - napisała jedna z mieszkanek w mediach społecznościowych.
Wielu wenecjan uważa, że nałożone kary były zbyt niskie.
Kolejny taki incydent w Wenecji
To nie pierwszy taki incydent. W ostatnich latach Wenecja regularnie zmaga się z wybrykami turystów. W 2023 roku burmistrz Luigi Brugnaro potępił mężczyznę, który skoczył z trzypiętrowego budynku do kanału.
Wcześniej, w 2016 roku, turysta z Nowej Zelandii trafił do szpitala w ciężkim stanie po tym, jak uderzył w taksówkę wodną, skacząc z Mostu Rialto. W 2020 roku dwóch Niemców zostało przyłapanych na kąpieli w Canal Grande pod tym samym mostem - również ukarano ich grzywną.
Władze Wenecji podkreślają, że coraz mocniej reagują na nieodpowiedzialne zachowania turystów. Od początku tego roku wydano już ponad tysiąc nakazów opuszczenia miasta za różne naruszenia.
Administracja miejska jest zdeterminowana, by zwalczać brak szacunku i nieobyczajne zachowania. Chronić Wenecję oznacza bronić godności miasta wyjątkowego na świecie i dbać o porządek zarówno dla mieszkańców, jak i gości - podkreśliła Elisabetta Pesce.