Parówkami dokarmiała szczury w mieszkaniu. Sąsiedzki dramat w Szczecinie

W Szczecinie Małgorzata Ł. zgromadziła w swoim mieszkaniu kilkadziesiąt szczurów, co wywołało panikę wśród sąsiadów. Urzędnicy zajęli się sprawą dopiero, kiedy sąsiedzi nagrali, co dzieje się w domu kobiety.

.Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pexels
Edyta Tomaszewska

Małgorzata Ł., mieszkanka Szczecina, zgromadziła w swoim lokalu kilkadziesiąt szczurów, które regularnie dokarmiała. Sąsiedzi, zaniepokojeni sytuacją, zgłaszali problem do urzędników, ale dopiero po publikacji filmu w internecie sprawa nabrała tempa.

Nagranie ujawnia skalę problemu

Na filmie, który trafił do sieci, widać dziesiątki szczurów w mieszkaniu Małgorzaty Ł.

- Na filmie tych szczurów jest może z 50, ja widziałem cały "dywan" on się rozbiegł - mówi jeden z mieszkańców w programie "Interwencja" na antenie Polsat News. - Pierwszy raz w życiu widziałem taką sytuację, że ktoś w mieszkaniu dokarmia szczury parówkami pokrojonymi i stawia miseczki z mlekiem. Mieszka razem z tymi szczurami i funkcjonuje - dodaje inny mężczyzna.

Sąsiedzi, w tym pani Anna i pan Krzysztof, codziennie sprawdzają swoje posesje, obawiając się powrotu gryzoni. - Jest stres, żeby zostawić otwarte okno lub balkon, bo nie wiadomo, co tam wleci - dodaje w programie inny sąsiad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Plaga szczurów na placu zabaw. Szokujące nagranie mieszkańca Lublina

Reakcja urzędników

Sanepid początkowo nie stwierdził niczego niepokojącego, ale po publikacji filmu zareagował.

Przeprowadzenie kontroli zgłoszeń interwencyjnych w zakresie obecności gryzoni jest bardzo trudne, ponieważ bardzo trudno jest zobaczyć bytujące gryzonie - tłumaczy Agnieszka Potocka z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Małgorzata Ł. nie zgadza się na przyjęcie pomocy, ale zaakceptowała sfinansowanie deratyzacji. - Byliśmy zaskoczeni, że zgodziła się na sfinansowanie tej deratyzacji - mówi w programie "Interwencja" Maciej Homis, rzecznik miasta Szczecina ds. pomocy społecznej.

Deratyzacja może potrwać tygodniami i obejmie cały budynek. Mieszkańcy obawiają się, że szczury mogą wrócić. - Szczur jest w stanie wyczuć swój zapach nawet po pół roku - obawia się pani Anna.

Gryzonie stanowią nie tylko problem ze względów higienicznych, ale także mogą być niebezpieczne dla zdrowia człowieka, ponieważ są nosicielami wielu chorób. Myszy i szczury mogą być nosicielami pasożytów i bakterii, którymi zanieczyszczają żywność. Wśród chorób, które są przenoszone przez gryzonie, można wymienić dur brzuszny, włośnicę lub salmonellozę.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów