Pawiany wkraczają do miast. Władze rozważają odstrzał
Jak podaje "Zielona Interia", w Kapsztadzie w RPA populacja pawianów znacznie się powiększyła od 2000 roku. Zwierzęta żyją w mieszanych grupach liczących kilkadziesiąt osobników, zamieszkują łąki, sawanny i skaliste tereny w pasie nadmorskim, ale coraz częściej wkraczają na podwórka i do samochodów mieszkańców.
Według władz lokalnych pawiany wyrządzają szkody materialne, a nieodpowiednia dieta z odpadków powoduje ich cierpienie. Trwający konflikt doprowadził do propozycji odstrzału około 120 zwierząt, co oznaczałoby zmniejszenie populacji o 25 proc. Mieszkańcy obawiają się agresji i ataków, ponieważ średnie pawiany ważą około 45 kg.
Jak informuje "Zielona Interia", miejscowi przyrodnicy podkreślają, że eliminacja zwierząt nie jest rozwiązaniem. Ekolodzy wskazują, że problem leży w sposobie, w jaki ludzie obchodzą się z odpadami, i w urbanizacji, która ograniczyła naturalne źródła pożywienia pawianów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukradł małego lamparta. Turyści nie mogli uwierzyć własnym oczom
Naturalne zachowania i dieta
Pawiany w naturze są wszystkożerne – jedzą liście, owoce, nasiona, bulwy, kwiaty, bezkręgowce, a czasem nawet drobne ssaki. Zurbanizowane tereny oferują łatwy dostęp do niezabezpieczonych śmietników, co przyciąga zwierzęta, zmieniając ich naturalne zachowania.
Alternatywy dla odstrzału
Miasto planuje przesiedlenia pawianów do rezerwatów oraz wprowadzenie pojemników na odpady zabezpieczonych przed zwierzętami. Ekolodzy twierdzą jednak, że władze wciąż nie realizują w pełni tych działań. Pawiany pełnią ważną rolę w ekosystemie, rozsiewając nasiona wielu roślin, w tym gatunków endemicznych.
Zagrożenie dla populacji
Niektóre lokalne populacje pawianów w południowej części Półwyspu Przylądkowego zmniejszają się z powodu utraty siedlisk, drapieżnictwa lampartów i lwów oraz działań ludzi. Jak podaje "Zielona Interia", jeśli obecne trendy się utrzymają, izolowana populacja może wyginąć w ciągu najbliższych 10 lat.