Pawłowicz już tęskni za Błaszczakiem. "Czułam się bezpieczniej"

20

W poniedziałek zaprzysiężony zostanie nowy rząd Mateusza Morawieckiego. Jego członkiem ma zostać m.in. Mariusz Błaszczak. Jednak nowy gabinet nie ma większych szans na zdobycie wotum zaufania. Ubolewa nad tym Krystyna Pawłowicz.

Pawłowicz już tęskni za Błaszczakiem. "Czułam się bezpieczniej"
Pawłowicz już tęskni za ministrem obrony. "Czułam się bezpieczniej" (AKPA)

Andrzej Duda wyznaczył Mateusza Morawieckiego jako kandydata na szefa nowego rządu, tłumacząc to zwycięstwem Zjednoczonej Prawicy w październikowych wyborach parlamentarnych. Tyle że obóz skupiony wokół Prawa i Sprawiedliwości nie ma większości sejmowej. To oznacza, że misja tworzenia rządu przez Morawieckiego najpewniej zakończy się fiaskiem i nie uzyska on wotum zaufania.

Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica dysponują łącznie 248 głosami, a kandydatem tej większości na premiera jest Donald Tusk. Formalnie może ona zostać zgłoszona przez Sejm dopiero w momencie, gdy Mateusz Morawiecki po wygłoszonym expose nie otrzyma wotum zaufania.

Pawłowicz już tęskni za ministrem obrony. "Czułam się bezpieczniej"

Czołowi politycy PiS mają świadomość straceńczej misji Morawieckiego, dlatego mieli odmówić ciągle urzędującemu premierowi wejścia do nowego rządu. Najpewniej będzie on bowiem sprawował władzę przez dwa tygodnie - po takim czasie od zaprzysiężenia kandydat na szefa rządu musi przedstawić expose w Sejmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Po co PiS rząd bez szans na większość? Głos z obozu Dudy

Wcześniej mówiło się, że w nowym rządzie zabraknie Mariusza Błaszczaka, co niedawno potwierdził sam zainteresowany. - Ten rząd będzie trochę inaczej skonstruowany, to nie będą politycy z pierwszego szeregu - powiedział w Polskim Radiu.

W poniedziałek Interia poinformowała jednak, że Błaszczak finalnie może się znaleźć w tymczasowym rządzie Morawieckiego. Nie zmienia to faktu, że polityk PiS wkrótce najpewniej opuści gmach MON.

Prawo i Sprawiedliwość jest świadome przejścia do opozycji, dlatego też Błaszczak został mianowany przewodniczącym klubu parlamentarnego PiS. Za odchodzącym ministrem obrony narodowej tęsknić będzie Krystyna Pawłowicz.

"Czułam się bezpieczniej... Boję się nadchodzących miesięcy" - napisała na platformie X obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego, a w przeszłości parlamentarzystka PiS. W ten sposób zareagowała na wpis, w którym oceniono Błaszczaka "najlepszym ministrem obrony narodowej w wolnej Polsce".

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić