Pięcioraczki z Horyńca. Rodzice chcą wyjechać z dziećmi z Polski

Dominika i Vincent Clarke to rodzice pięcioraczków z Horyńca. Po śmierci dziadka i matki pani Dominiki małżeństwo jest zdane tylko na siebie. W materiale wideo kobieta ujawnia jakie relacje łączą ich z resztą rodziny. I dlaczego myśli o wyprowadzce z Polski.

Pięcioraczki z Horyńca - matka chce wyjechać z dziećmi z Polski Pięcioraczki z Horyńca - matka chce wyjechać z dziećmi z Polski
Źródło zdjęć: © fot. Instagram | piecioraczki_z_horynca

Pani Dominika oczekiwała ósmego dziecka. Wtedy jak grom z jasnego nieba spadła na nią i jej rodzinę wiadomość, że to ciąża mnoga. Wszystko za sprawą informacji, że doświadczona mama nie urodzi bliźniaków, ale pięcioraczki.

Tak mnoga ciąża zdarza się raz na 52 miliony porodów. 12 lutego 2023 roku na świat przyszło dwóch chłopców i trzy dziewczynki. Niestety jedno z niemowląt, Henry James, zmarło w szpitalu.

Chwilę przed pierwszymi urodzinami Elizabeth May, Charlesa Patricka, Evangeline Rose oraz Arianny Daisy pani Dominika podzieliła się na Instagramie gorzką prawdą. "Nie oczekuję żadnej pomocy od rodziny. Od dawna radzimy sobie sami".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego Joanna Koroniewska ma obawy przed pokazywaniem córek w internecie.

Pani Dominika nie ukrywa, że opieka nad taką gromadką dzieci to ogromne wyzwanie. Wraz z mężem mieli marzenie o wielkim domu, w którym mieszka cała ich rodzina.

Kiedy postanowiliśmy przyjechać do Polski i wybudować tutaj nasz dom, żyła moja mama i żył mój dziadek. Wyobrażaliśmy sobie, że ten nasz dom będzie taki, jak domy z dawnych czasów, czyli kilka pokoleń razem świętuje, po prostu przebywa ze sobą - mówi w nagraniu mama jedenaściorga dzieci.

Teraz razem z Vincentem myślą o wyprowadzce. Mimo tego, że jak przyznaje, żyje im się w Polsce cudownie. Ale być może czas już na zmiany.

Może wyjedziemy, może wrócimy? Kto wie. Z jedenastką dzieci to nie lada wyzwanie i to pod każdym względem. (...) Póki jeszcze mamy siłę i chęci chcemy pokazać dzieciom inny świat, inną kulturę i inne życie, bo właśnie doświadczenia budują charaktery i wrażliwość na innych - wyjaśnia na zamieszczonym na Instagramie materiale wideo.

Pani Dominika snuje plany na przyszłość. Tymczasem w poniedziałek (29 stycznia) świętowała z mężem Vincentem Clarkiem czternastą rocznicę ślubu.

W ciągu pierwszych 12 lat urodziłam 6 dzieci, a w kolejnym 13 roku jeszcze 6. 13 to zdecydowanie nasza liczba, mieszkamy pod nr 13, jest nas 13, więc co przyniesie rok 14? - napisała pod filmem z wesela.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Co wiesz o fryzjerstwie? Krzyżówka dla znawców
Co wiesz o fryzjerstwie? Krzyżówka dla znawców
Jedyny w Polsce. Leśnicy ujawniają. Już wiadomo, co to jest
Jedyny w Polsce. Leśnicy ujawniają. Już wiadomo, co to jest
Karteczka za karteczką. Ujęcia z Sopotu. "Nawet luksusowy Maybach"
Karteczka za karteczką. Ujęcia z Sopotu. "Nawet luksusowy Maybach"
Ciało 38-latki w pustostanie. Tragedia w Oświęcimiu
Ciało 38-latki w pustostanie. Tragedia w Oświęcimiu
Niemcy dają mieszkanie. Do tego taka stawka. Poruszenie w Polsce
Niemcy dają mieszkanie. Do tego taka stawka. Poruszenie w Polsce
Skandal gonił skandal. Diecezja sosnowiecka najgorsza w kraju
Skandal gonił skandal. Diecezja sosnowiecka najgorsza w kraju
Trump chce przejąć wyspę. Co na to Amerykanie? "Poparcie marginalne"
Trump chce przejąć wyspę. Co na to Amerykanie? "Poparcie marginalne"
Tak skończył jazdę BMW. Sceny na drodze. "Głupota i tyle"
Tak skończył jazdę BMW. Sceny na drodze. "Głupota i tyle"
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie