Pijany zaatakował partnerkę. Wstrząsające, co jej zrobił

38-latek z Giżycka został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna zaatakował swoją partnerkę, zadając jej ciosy tasakiem, butelką oraz kopiąc i uderzając pięściami. Został zatrzymany przez policjantów, gdy pijany próbował uciec samochodem.

II Black March In Krakow
Police are walking through the streets of Krakow, Poland, on July 11, 2024, at the II Black March of Wolyn 1943, commemorating the 81st anniversary of the Wolyn massacre. The participants are marching through the streets of Krakow to honor the memory of about 80,000 Poles who died in 1943. First, a holy mass is being celebrated in the intention of the victims, and then the participants are going to the monument to the Victims of Ukrainian Genocide at the Rakowicki cemetery. (Photo by Klaudia Radecka/NurPhoto via Getty Images)
NurPhoto
banner, march, upa, comrades, wolyn, nation, wolyn 1943, patriots, remembrance, wolyn massacre, police, flags, nationalism, 81th anniversary, massacre, wreaths, nationalistsPijany ciężko pobił partnerkę. Potem uciekał przed policją
Źródło zdjęć: © Getty Images | Klaudia Radecka
Jakub Artych

Zdarzenie było niczym z filmu science-fiction. W sobotni wieczór (10 sierpnia) na jednym z osiedli w Giżycku znajdowała się kobieta pocięta nożem, a sprawca chciał odjechać samochodem.

Policjanci natychmiast udali się we skazane miejsce, gdzie zastali 32-letnią kobietę, która była w szoku, roztrzęsiona, zakrwawiona i posiadała rany cięte na ciele. Szybko ustalono, że sprawcą okazał się jej partner.

Na miejsce przybył zespół pogotowia ratunkowego, który przetransportował pokrzywdzoną do szpitala w Giżycku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczyński musi sprzedać dom? Ostry głos z rządu

Jak wynikało z ustaleń, partner 32-latki w trakcie kłótni wpadł w szał, zadał partnerce ciosy tasakiem powodując rany cięte na twarzy, udach i pośladkach, ponadto kopał ją i butelką uderzył w głowę powodując również ranę cięta - podkreśla policja z Giżycka.

Pijany ciężko pobił partnerkę. Co dalej z mężczyzną?

Mężczyzna po ataku na partnerkę pijany wsiadł do samochodu i odjechał. Mężczyzna po północy został zatrzymany przez policjantów w miejscowości Miłki (woj. warmińsko-mazurskie).

Po kilku dniach prokurator przedstawił 38-latkowi zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zagrażającemu życiu kobiety. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od lat 3 do 20.

Na wniosek prokuratora giżycki sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyzna trafił już do aresztu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C