Dramat pod sklepem. Krwawy finał "zabawy" w Lwówku Śląskim
Tragiczny finał "zabawy" z psem. Zdarzenie miało miejsce pod sklepem, a jego ofiara była pod wpływem alkoholu. 25-letni mężczyzna z Lwówka Śląskiego (woj. dolnośląskie) trafił do szpitala z odgryzionym nosem.
Zdjęcie ilustracyjne.
Do zdarzenia doszło w sobotę 17 kwietnia pod jednym z marketów w Lwówku Śląskim. Z relacji świadków wynika, że 25-letni mężczyzna wyszedł ze sklepu i pochylił się nad psem, który był przywiązany do stojaków na rowery. Nagle pies rasy amstaff rzucił się na mężczyznę i odgryzł mu kawałek nosa. Na miejsce wezwano policję.
Kiedy mundurowi przybyli na miejsce szybko się okazało, że 25-latek nie był bez winy. Policjanci ustalili, że nie dość, że mężczyzna ukradł ze sklepu alkohol to jeszcze zaczepiał psa.
Mężczyzna pod wyraźnym wpływem alkoholu dokonał kradzieży alkoholu w jednym z marketów na terenie Lwówka Śląskiego. Następnie wyszedł ze sklepu i zaczepiał psa przywiązanego z boku budynku w wyniku czego został ugryziony w nos - mówi sierż. Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji, cytowana przez portal lwowecki.info
Czytaj także: Rydzyk apeluje do "dobrych Polaków". Prosi o pieniądze
Na miejsce wezwano także pogotowie. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Miejscowa policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
