Planowali zabójstwo czołowego propagandysty? Putin oskarża

Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji zatrzymała "grupę neonazistów, którzy chcieli zabić dziennikarza Władimira Sołowjowa — powiedział w poniedziałek Władimir Putin. Jak stwierdził prezydent Rosji, "sprawcy działali na zlecenie ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa". Należy podkreślić, że to może być kolejna zagrywka kremlowskiej propagandy i celowa dezinformacja, która nie ma poparcia w rzeczywistości. Ukraińcy już odparli zarzuty.

Planowali zabójstwo czołowego propagandysty? Putin oskarża
W jednym z wydań programu Władimira Sołowjowa padło wiele słów na temat USA (fot. Twitter)

Władimir Putin oskarżył "grupę neonazistów" o przygotowanie ataku na rosyjskiego propagandystę. Według niego mężczyźni mieli działać na zlecenie Ukrainy. W poniedziałek Putin powiedział, że siłom specjalnym Rosji udało się zatrzymać grupę mężczyzn. Są oni rzekomo członkami zakazanej w Rosji neonazistowskiej organizacji Narodowy Socjalizm/Biała Siła.

"Planowali zabójstwo Sołowjowa"

Putin twierdzi, że "planowali zabójstwo znanej osoby publicznej, dziennikarza Władimira Sołowjowa". Taką samą informację podała później również rosyjska FSB. Według tych doniesień, podczas przeszukań służby natrafiły na "domowe materiały wybuchowe, osiem koktajli Mołotowa, sześć pistoletów Makarowa, broń myśliwska, granat RGD-5 oraz ponad tysiąc pocisków różnego kalibru".

Propagandowa agencja Ria-Nowosti donosi, że w mieszkaniu, gdzie mieli mieszkać mężczyźni, znaleziono narkotyki, fałszywe paszporty ukraińskie ze zdjęciami członków organizacji neonazistowskiej. FSB przekazało, że "oprócz broni zabezpieczono również literaturę nacjonalistyczną i akcesoria".

Członkowie grupy przestępczej przyznali się do przygotowania zabójstwa Sołowjowa, po którym planowali ukryć się za granicą – przekazała FSB.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosyjskie media propagandowe donoszą, że główny wydział śledczy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej miał wszcząć sprawę karną. Putin podkreślił, że rzekomo atak przygotowywany był "na rozkaz Kijowa". Ale jego zdaniem, za "atakiem" stoi nie tylko Kijów.

Putin przekazał, że Kreml ma znać "z nazwiska kuratorów ukraińskich nazistów z zachodnich służb, przede wszystkim CIA, którzy udzielają m.in. porad m.in. zabijania dziennikarzy".

Kim jest Sołowjow? Prezenter kanału Rossija 1 nazywany jest naczelnym propagandystą Kremla, lub też medialnym żołnierzem Putina. Znany jest z bezkrytycznego poparcia polityki rosyjskiego prezydenta. W swoich programach niejednokrotnie atakował Zachód. Otwarcie popiera też rosyjską inwazję na Ukrainę.

SBU odpiera zarzuty

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy odniosła się do zarzutów ze strony Putina i FSB. Jak przekazał jej rzecznik, Artem Dechtiarenko, jest to jedynie "kreatywność rosyjskich służb". Dodał, że "SBU nie zamierza na poważnie traktować doniesień, które tworzone są tylko dla rosyjskiego widza".

SBU nie planuje zamachu na Władimira Sołowiowa. Jednocześnie, biorąc pod uwagę liczbę fałszerstw i antyukraińskiej nienawiści, jakie ta osoba emituje, może udławić się "produktami" własnej działalności propagandowej niskiego szczebla — przekazał Dechtiarenko na Telegramie.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Zobacz także: Rosyjskie Iskandery uderzają w Ukrainę. Mobilne wyrzutnie mogą przenosić pociski jądrowe
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić