Po tragedii na polowaniu. Powołano nowy zespół

Polski Związek Łowiecki powołał specjalny zespół, którego zadaniem będzie szczegółowa analiza wypadków zdarzających się podczas polowań. Eksperci mają zająć się zarówno przyczynami incydentów, jak i opracowaniem rekomendacji, które pozwolą zwiększyć bezpieczeństwo uczestników łowów.

 Polski Związek Łowiecki powołał nowy zespół [zdj. ilustracyjne] Polski Związek Łowiecki powołał nowy zespół [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Pexels
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Zespół powołany 27 sierpnia 2025 r. przez Polski Związek Łowiecki.
  • Analiza przyczyn wypadków i propozycje poprawy bezpieczeństwa.
  • Prace zakończą się do 30 września 2025 r.

Zespół ds. bezpieczeństwa polowań

Polski Związek Łowiecki (PZŁ) podjął kroki w celu zwiększenia bezpieczeństwa podczas polowań. 27 sierpnia powołano specjalny zespół, którego zadaniem jest analiza wypadków z użyciem broni myśliwskiej. Celem jest opracowanie rozwiązań, które poprawią bezpieczeństwo zarówno myśliwych, jak i osób postronnych.

W skład zespołu weszli naukowcy, prawnicy oraz instruktorzy strzelectwa związani z PZŁ. Dołączył do nich także gen. Mirosław Gawor, były szef Biura Ochrony Rządu. Eksperci mają zidentyfikować najczęstsze przyczyny wypadków i zaproponować konkretne działania prewencyjne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Blisko 50 km tras rowerowych. Sprawdzamy, co Białystok ma do zaoferowania rowerzystom

Pomylił 60-latka z dzikiem

Decyzja o powołaniu specjalnego zespołu jest bezpośrednią reakcją na tragiczne wydarzenia, które wstrząsnęły opinią publiczną. W ostatnich tygodniach doszło bowiem do śmiertelnego postrzelenia 60-letniego mężczyzny, którego myśliwy omyłkowo wziął za dzika. Sprawa ta wywołała falę dyskusji o bezpieczeństwie podczas polowań. Polski Związek Łowiecki podkreśla, że wszystkie procedury wyjaśniające zostały uruchomione, a powołany zespół ma pomóc w unikaniu podobnych tragedii w przyszłości.

Zapewniam, że jako Polski Związek Łowiecki niezwłocznie uruchomiliśmy wszelkie procedury wyjaśniające tę sytuację i jesteśmy oczywiście do dyspozycji organów ścigania jako instytucja, której członkami byli zatrzymani do wyjaśnienia myśliwi - przekazał Marcin Możdżonek, prezes Naczelnej Rady Łowieckiej.

Prace zespołu mają zakończyć się do 30 września. Wyniki analizy i zaproponowane rozwiązania mogą znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na polowaniach w Polsce. PZŁ zobowiązał się do wdrożenia rekomendacji, które zostaną przedstawione przez zespół.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach