Po zabójstwie w Nowem. Kolumbijczyków nie ma już w zakładach mięsnych

W Nowem doszło zabójstwa 41-letniego Polaka. Oskarżonym o zbrodnię jest Kolumbijczyk, który pracował w lokalnym zakładzie mięsnym. Policja zatrzymała też jego dziewięciu kolegów. Jak się okazuje, dotychczas żaden z nich nie sprawiał problemów. Obecnie nie ma już w firmie żadnego Kolumbijczyka. Mieli zostać zwolnieni.

Burmistrz i wiceprezes odbyli spotkanie po zabójstwie w Nowem.Burmistrz i wiceprezes odbyli spotkanie po zabójstwie w Nowem.
Źródło zdjęć: © PAP, Urząd Gminy w Nowem
Mateusz Kaluga

Przed dwoma tygodniami w Nowem, małej miejscowości w województwie kujawsko-pomorskim, 41-letni Polak został śmiertelnie ugodzony nożem przez 29-letniego Kolumbijczyka. Wydarzenie to miało miejsce podczas bójki, która wybuchła w jednym z lokalnych barów i przeniosła się na zewnątrz.

Dwie grupy mężczyzn wdały się w awanturę, która szybko przerodziła się w brutalną szarpaninę. Policja zatrzymała łącznie 13 osób, w tym 10 Kolumbijczyków i trzech Polaków.

Kolumbijczyk, podejrzany o zabójstwo, został aresztowany na trzy miesiące. Prokuratura postawiła mu zarzuty udziału w bójce oraz zabójstwa, za co grozi mu dożywocie. Pozostali uczestnicy bójki również usłyszeli zarzuty i grozi im kara do 15 lat więzienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niesamowita atrakcja pod Krakowem. "Wszystko jest bardzo interaktywne"

Jak się okazało, Kolumbijczycy, którzy brali udział w bójce, byli zatrudnieni w lokalnych zakładach mięsnych. Mieszkańcy miasta zorganizowali demonostracji przeciw migrantom. Burmistrz Czesław Woliński próbował tonować nastroje. Na stronie Urzędu Gminy wydał kolejny komunikat, tym razem po spotkaniu z wiceprezesem firmy, w której zatrudnieni byli obcokrajowcy, Waldemarem Bugajskim.

Obecnie w zakładzie nie ma już pracowników z Kolumbii. Właściciel zakładów prowadzi inwestycje mające na celu zwiększenie produkcji, a co za tym idzie – zwiększenie zatrudnienia, przede wszystkim lokalnego - czytamy na stronie urzędu.

Zostali zwolnieni i to wszyscy na raz - 75 Kolumbijczyków straciło pracę - podaje serwis eska.pl.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie decyzja zapadła w gronie polskiego kierownictwa, nie podjął jej niemiecki szef. 21 Kolumbijczyków spośród wszystkich zatrudnionych w zakładach mięsnych mieszkało w hostelu w Nowem, pozostali poza miastem - czytamy.

Wiceprezes Bugajski zaznaczył, że Kolumbijczycy dotychczas "byli pracownikami spokojnymi wykonywali swoją pracę w sposób właściwy". Na 285 zatrudnionych osób, 202 to mieszkańcy gminy Nowe, a pozostali to mieszkańcy okolicznych gmin.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach