Są zarzuty dla Kolumbijczyka. Chodzi o zabójstwo w Nowem
Kolumbijczyk zatrzymany w Nowem (pow. świecki) usłyszał prokuratorski zarzut zabójstwa. Pozostali uczestnicy zdarzenia również nie unikną odpowiedzialności. Zostali uznani za podejrzanych o udział w bójce, której następstwem była śmierć człowieka. Ofiara to 41-letni Polak.
Do tragedii w Nowem (pow. świecki, woj. kujawsko-pomorskie) doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 5 na 6 lipca). Ok. godz. 2:00 dwie grupy mężczyzn rozpoczęły bójkę. Jak ustaliła prokuratura, w pewnym momencie 29-letni Kolumbijczyk miał wyciągnąć nóż i ugodzić 41-letniego Polaka. Mężczyzna zmarł. Dwie inne osoby zostały lekko ranne.
Policja zatrzymała łącznie 13 osób, które mogą mieć związek ze sprawą. To 10 Kolumbijczyków i 3 Polaków. Obcokrajowcy pracują w pobliskich zakładach mięsnych. PAP podaje, że mieszkają w motelu, który znajduje się niedaleko miejsca bójki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głośno w USA o sytuacji na granicy. Pokazano, co dzieje się w Słubicach
29-latek, który wyciągnął nóż, usłyszał teraz najpoważniejszy zarzut prokuratorski. Mężczyzna będzie odpowiadał za udział w bójce oraz zabójstwo. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Cytowana przez "Polsat News" rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska poinformowała, że podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył też wyjaśnienia. Śledczy złożyli wniosek do sądu o aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy.
Prokuratorzy prowadzą kolejne działania w sprawie. Trwają przesłuchania pozostałych zatrzymanych. Dotychczas wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w bójce, której następstwem była śmierć człowieka. Za ten czyn grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że początkowo bójkę zaczęli inni mężczyźni. Dopiero później dołączyli do nich ofiara i Kolumbijczyk podejrzany o zadanie śmiertelnego ciosu nożem.