Pochodzą z wczesnej epoki żelaza. Zagadkowe odkrycie w Kałdusie
Archeolodzy z toruńskiego Instytutu UMK dokonali niezwykłego odkrycia w Kałdusie koło Chełmna – natrafili na pochówki dzieci sprzed ponad dwóch i pół tysiąca lat, należące do społeczności kultury łużyckiej. Wstępne ustalenia sugerują, że zmarli mogli być ofirami rytualnych praktyk.
Najważniejsze informacje
- Archeolodzy UMK znaleźli w Kałdusie szkielety dzieci z wczesnej epoki żelaza, w strefie dawnej studni.
- Pochówki są nietypowe dla kultury łużyckiej, gdzie dominowało ciałopalenie; ciała były pierwotnie skrępowane.
- Badacze wskazują, że w tym miejscu przez wieki funkcjonowało historyczne Chełmno przedlokacyjne.
Przy Górze św. Wawrzyńca trwają wykopaliska na największym wielokulturowym grodzisku ziemi chełmińskiej. - Odkryliśmy pochówki szkieletowe dzieci w największym obniżeniu wnętrza grodu majdanu, w okolicach najpewniej studni. Są to pochówki z okresu kultury łużyckiej. To nietypowy zwyczaj pogrzebowy, gdyż dominowała wtedy kremacja. Być może są to ofiary. Tym bardziej że te ciała były pierwotnie skrępowane, związane – powiedział PAP dr Ryszard Kaźmierczak z Instytutu Archeologii UMK.
Główny fakt to pierwotne skrępowanie ciał. Dr Ryszard Kaźmierczak z UMK przekazał PAP, że jedno dziecko spoczywało w pozycji embrionalnej, drugie było związane. - Powstaje pytanie, czy te dzieci zostały pochowane zaraz po śmierci. Tego obecnie nie wiemy – podkreślił w rozmowie z PAP badacz. Naukowiec zastrzegł, że kluczowe odpowiedzi mają przynieść analizy antropologiczne, które mogą wyjaśnić okoliczności zgonu i moment pochówku względem śmierci. Na dziś badacze unikają kategorycznych wniosków.
Prace w Kałdusie koncentrują się na trójczłonowym grodzisku przylegającym do Góry św. Wawrzyńca. Prof. Wojciech Chudziak powiedział PAP, że zespół osadniczy, działający tu przez stulecia, to w istocie historyczne Chełmno przedlokacyjne. Według badacza był to ważny ośrodek społeczno-religijny między Wisłą, Drwęcą i Osą, a od czasów pierwszych Piastów również centrum polityczno-gospodarcze ziemi chełmińskiej.
Chiny: mroczne odkrycie w największej jaskini w Azji. 52 skamieliny pandy wielkiej
Warstwy niczym „tort” i bogactwo zabytków
Stratygrafia stanowiska sięga nawet 5–6 m poniżej obecnego poziomu gruntu i obejmuje neolit. - Późniejsze nawarstwienia, które tu powstawały, związane są z wczesną epoką żelaza, kulturą łużycką, kulturą pomorską, z działalnością człowieka we wczesnym, a nawet w późnym średniowieczu — zaznacza badacz.
Prof. Chudziak wyjaśnił PAP, że od XI w. teren zasiedlali chrześcijanie, a najstarsze chrześcijańskie groby w regionie odkryto właśnie u podnóża Góry św. Wawrzyńca. Badacze natrafili tu na unikatowe importy i kolekcję ponad 400 monet, od arabskich dirhemów po emisje polskich władców, w tym denar Bolesława Chrobrego.
Góra św. Wawrzyńca: oś szlaku i genius loci
Góra św. Wawrzyńca wyznaczała kierunki lokacyjne Chełmna i kryje relikty kamiennego kościoła z XI w., poprzedzonego miejscem kultu pogańskiego. Prof. Chudziak wskazał, że Piastowie interesowali się tym obszarem jako „pomostem” na Pomorze Wschodnie i do Prus. Badacze dopuszczają, że przez ośrodek mógł przechodzić biskup praski Wojciech w ostatniej podróży, co wspiera hipoteza prof. Leszka Słupeckiego.
Co dalej z badaniami w grodzisku
Dr Kaźmierczak podkreśla, że grodzisko wciąż zaskakuje skalą i różnorodnością materiału. Setki tysięcy fragmentów ceramiki świadczą o licznej populacji w średniowieczu. Z badań geomagnetycznych wynika, że w obrębie grodu można wyróżnić dodatkowy człon funkcjonalny. – To był jeden z najbardziej wysuniętych na północ reliktów państwa piastowskiego. Znalezione tutaj relikty kamiennej bazyliki o tym świadczą, bo takich kościołów nie budowało się w miejscach „nieważnych” – podsumował dr Kaźmierczak w rozmowie z PAP.