Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 
aktualizacja 

Pochowali go już kilka razy. Słynny snajper zagrał Rosjanom na nerwach

Słynny snajper "Wali" strollował Rosjan. Pozował z ich racją żywnościową i... podziękował im. Wideo, na którym zakpił z wroga, trafiło do sieci.

Pochowali go już kilka razy. Słynny snajper zagrał Rosjanom na nerwach
"Wali" kpi Rosjanom w żywe oczy (YouTube)

Kanadyjski snajper "Wali" ryzykuje własne życie, biorąc udział w wojnie po stronie Ukrainy. Opuścił nawet pierwsze urodziny swojego synka, by pomóc naszym wschodnim sąsiadom. Wcześniej był ochotnikiem w Kurdyjskim ruchu oporu przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu w Iraku.

Ponownie zakpił z Rosjan

"Wali" niejednokrotnie kpił z Rosjan.

Ostatnio postanowił ich strollować. W poście na Facebooku snajper pozował z rosyjskimi racjami żywnościowymi, które najwyraźniej znalazł przy ofierze bądź jeńcu.

Oto ja z rosyjską racją wojskową. Chciałbym podziękować Armii Rosyjskiej za przyniesienie mi tego posiłku - powiedział.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Wiem, że nie było łatwo. Dziękuję za przekraczanie stref walki, błotnistych dróg i obszarów bombardowanych przez ukraińską artylerię. I dziękuję głodującym rosyjskim żołnierzom, którzy poświęcili się dla mnie, abym mógł zjeść ten dobry posiłek. Mam nadzieję, że będę mógł skosztować kilku innych tego rodzaju racji - kpił dalej.

Na nagraniu widzimy, jak otwiera kartonowe pudełko pełne zapasów. Potem wyjmował każdą pojedynczą paczkę i pokazywał datę przydatności do spożycia na odwrocie, aby udowodnić, że towary są przeterminowane. Przyznał jednak, że mimo wszystko posiłek mu się podobał.

Następnie podziękował też za amunicję i granaty. "Niektórzy z moich towarzyszy są teraz jeszcze lepiej uzbrojeni niż przed waszym przybyciem. Dzięki, dzięki! - żartował.

Jego kulinarna recenzja z przymrużeniem oka to nie pierwszy cios wymierzony w Rosjan. W zeszłym miesiącu udzielił wywiadu, w którym obalił fałszywe rosyjskie twierdzenia, że ​​został zabity. Na filmie pozował leżąc ze swoim karabinem snajperskim.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić