Podejrzany obiekt znaleziony w USA. Wylądował na dachu

Do nietypowego zdarzenia doszło w Karolinie Północnej w USA. Właściciel jednego z domów usłyszał huk i zobaczył, że niezidentyfikowany obiekt leży na dachu jego nieruchomości. Najpierw Amerykanin przekonany był, że to ptak. Później okazało się, że jest to pozostałość po statku kosmicznym SpaceX.

Niezidentyfikowany obiekt znaleziono na dachu jednego z domów w USANiezidentyfikowany obiekt znaleziono na dachu jednego z domów w USA
Źródło zdjęć: © YouTube | ABC News
Marcin Lewicki

Mike Wooten z Franklin w Karolinie Północnej nie ukrywał zdziwienia, gdy w jego dom uderzył duży, niezidentyfikowany obiekt. Początkowo Amerykanin był przekonany, że na jego dachu leży zdechły ptak, który padł po zderzeniu z oknem.

Jak opisuje amerykańska stacja ABC News, w jego dom uderzył jednak obiekt z kosmosu. Przedmiot, który ma około 38 cm długość, 10 cm szerokości i kilogram wagi przypominać miał "część samochodową".

Okazuje się, że to niepierwsze takie znalezisko w ciągu ostatnich kilku dni. Kilka dni przed zdarzeniem we Franklin, podobny (ale cięższy i większy) przedmiot spadł w okolicach oddalonego o 65 km hrabstwa Haywood.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile kosztuje wyprawa w kosmos? Odpowiada polski astronauta

NASA nie komentuje zdarzenia. Ekspert mówi o fragmencie statku SpaceX

Mike Wooten uważa, że tajemniczy przedmiot spadł z kosmosu. W opinii Amerykanina, to fragment statku SpaceX, zbudowanego we współpracy firmy Elona Muska z agencją NASA.

Opinię mieszkańca Karoliny Północnej potwierdza astronom i astrofizyk, Jonathan McDowell. Naukowiec twierdzi, że obydwa elementy mogą pochodzić ze statku, który został wystrzelony w kosmos w sierpniu zeszłego roku.

Ekspert uważa, że mniejszy i większy obiekt mogły stanowić całość, ale rozdzieliły się po wejściu w atmosferę. Informacji tych nie potwierdza jednak ani NASA, ani firma SpaceX.

Tego typu znaleziska naukowcy określają jako "kosmiczne śmieci". Stanowią one zagrożenie dla czystości kosmosu, ale mogą też stanowić problem na ziemi. Niekontrolowane uderzenie takich odpadów jest w stanie doprowadzić do poważnej w skutkach katastrofy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Co wiesz o fryzjerstwie? Krzyżówka dla znawców
Co wiesz o fryzjerstwie? Krzyżówka dla znawców
Jedyny w Polsce. Leśnicy ujawniają. Już wiadomo, co to jest
Jedyny w Polsce. Leśnicy ujawniają. Już wiadomo, co to jest
Karteczka za karteczką. Ujęcia z Sopotu. "Nawet luksusowy Maybach"
Karteczka za karteczką. Ujęcia z Sopotu. "Nawet luksusowy Maybach"
Ciało 38-latki w pustostanie. Tragedia w Oświęcimiu
Ciało 38-latki w pustostanie. Tragedia w Oświęcimiu
Niemcy dają mieszkanie. Do tego taka stawka. Poruszenie w Polsce
Niemcy dają mieszkanie. Do tego taka stawka. Poruszenie w Polsce
Skandal gonił skandal. Diecezja sosnowiecka najgorsza w kraju
Skandal gonił skandal. Diecezja sosnowiecka najgorsza w kraju
Trump chce przejąć wyspę. Co na to Amerykanie? "Poparcie marginalne"
Trump chce przejąć wyspę. Co na to Amerykanie? "Poparcie marginalne"
Tak skończył jazdę BMW. Sceny na drodze. "Głupota i tyle"
Tak skończył jazdę BMW. Sceny na drodze. "Głupota i tyle"
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie