Potężny pożar w Zakopanem. Wielka łuna ognia na Podhalu

W nocy ze środy na czwartek, 6 czerwca, mieszkańcy Zakopanego byli świadkami potężnego pożaru. Ogień objął zabudowania gospodarcze przy ul. Pardałówka, a strażacy walczyli z żywiołem przez kilka godzin.

Pożar w Zakopanem szybko strawił budynek gospodarczy na ul. Pardałówka.Pożar w Zakopanem szybko strawił budynek gospodarczy na ul. Pardałówka.
Źródło zdjęć: © Facebook | KP PSP Zakopane

Wielu mieszkańców Zakopanego w nocy ze środy na czwartek, 6 czerwca, obudziło wycie syren. Na ul. Pardałówka miał miejsce olbrzymi pożar, który wybuchł około godziny 3:00.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tomaszów Lubelski. Autokar stanął w płomieniach w centrum miasta

Potężny pożar obudził mieszkańców Zakopanego. Strażacy walczyli przez kilka godzin

Jak się okazało, ogień objął zabudowania gospodarcze w większości wykonane z drewna. W środku przechowywano natomiast m.in. powozy konne, istniało więc niebezpieczeństwo, że ogień mógł poważnie zagrozić zwierzętom gospodarczym.

Na miejscu pożaru błyskawicznie pojawiły się służby. Do zdarzenia zadysponowano aż 40 strażaków wchodzących w skład 10 zastępów straży pożarnej - wśród nich byli zarówno zawodowcy z Państwowej Straży Pożarnej, jak i ochotnicy z OSP. W akcji wzięli udział funkcjonariusze zarówno z Zakopanego, jak i okolicznych miejscowości.

Działania strażaków trwały aż przez cztery godziny. Jak przekazał bryg. Krzysztof Leja z KP PSP w Zakopanem, w wyniku pożaru nikt nie został ranny. Strażacy poinformowali jednak w rozmowie z "Super Expressem", że akcja gaśnicza wydłużyła się ze względu na fakt, iż w budynku składowano siano. Biorąc pod uwagę spore zagrożenie zawaleniem konstrukcji, konieczne stało się rozebranie całego budynku.

Pożar wzbudził sporą sensację wśród okolicznych mieszkańców. Jak wynika z relacji "Gazety Krakowskiej", zaobserwowali oni wielką łunę ognia unoszącą się nad budynkiem. Ponadto mieszkańcy donosili także o iskrach, które spadały na okoliczne posesje nawet 200 metrów od miejsca pożaru. Warto wspomnieć, że z budynku zdołano także wyprowadzić kilka powozów konnych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"