Podsłuchiwał urzędniczkę elektroniczną nianią. Już dostał nową fuchę

179

W sierpniu ubiegłego roku powiatowy radny Prawa i Sprawiedliwości, Paweł Walesic stracił pracę po tym, jak wyszło na jaw, że podsłuchiwał urzędniczkę za pomocą elektronicznej niani. Nie minął rok od afery, a polityk otrzymał nową posadę, został podwładnym marszałka Andrzeja Bętkowskiego.

Podsłuchiwał urzędniczkę elektroniczną nianią. Już dostał nową fuchę
Paweł Walesic. (Facebook)

Paweł Walesic z końcem sierpnia 2022 r. stracił stanowisko radnego PiS. Po ujawnionym skandalu z podsłuchiwaniem podwładnej elektroniczną nianią sam złożył rezygnację. Sekretarz województwa świętokrzyskiego podkreślił wówczas, ze Walesic przekroczył uprawnienia.

Rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło za porozumieniem stron. Jednak bez obowiązku świadczenia pracy przez pana Walesica, bo w tym przypadku doszło do przekroczenia uprawnień i nie możemy tolerować takich zachowań - powiedział wówczas Mariusz Bodo, sekretarz województwa świętokrzyskiego (Radio Ostrowiec).

Afera ujrzała światło dzienne, gdy urzędniczka znalazła w swoim biurze część nadajnika. O sprawie powiadomiła dyrektora wydziału oraz władze województwa. Sprawdzono wszystkie pomieszczenia. W pokoju polityka znaleziono drugą część elektronicznego systemu niania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pomysły PiS na walkę z inflacją. Belka: To byłaby katastrofa

Walesic dostał nową posadę. "Ludziom trzeba pomagać"

Jak się okazuje, Paweł Walesic długo nie pozostał bez pracy. "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że obecnie były radny PiS jest zatrudniony w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Kielcach.

Warto zaznaczyć, że instytucją kieruje Jerzy Wrona - radny PiS z Ostrowca Świętokrzyskiego, a prywatnie znajomy Pawła Walesica.

Jerzy Wrona nie chciał komentować zatrudnienia swojego kolegi, nie odpowiedział na pytania dziennikarki "GW".

Jak do sprawy odnosi się marszałek województwa świętokrzyskiego z PiS? - Ludziom trzeba pomagać. Pan dyrektor Wrona powiadomił mnie o tym, że koledze z Ostrowca daje szansę - przekazał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Andrzej Bętkowski.

Inny działacz PiS stwierdził jednak, że dla Walesica "nawet stanowisko prezydenta Polski byłoby niewystarczające". - On ciągle by uważał, że zasługuje na więcej - zdradził rozmówca "GW".

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić