Jak wygląda życie w Rosji? Pokazała to, co dzieje się w sklepach

Rosyjska tiktokerka Swietłana pokazuje od początku wojny w Ukrainie to, co dzieje się w jej kraju. Stara się śledzić zmiany cen, dokumentuje stan półek w sklepach i nie ukrywa, jak bardzo jest zadowolona z tego, co dzieje się w kraju. Jeżeli jej nagrania są prawdziwe, sankcje nie dotknęły tak bardzo Rosjan, jak mogłoby się nam wydawać.

Jak wygląda życie w Rosji? Pokazała to, co dzieje się w sklepach
Jak wygląda sytuacja w Rosji? Sprawdzamy, co mówi tiktokerka Swietłana (TikTok)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Zachód i Stany Zjednoczone od początku inwazji na Ukrainę obłożyły Rosję sankcjami, które mają jeden cel: uderzyć w gospodarkę agresorów i nakłonić ich, by zakończyli krwawą wojnę. Na razie jednak nie zanosi się ani na to, że walki dobiegną końca, ani na krach rosyjskiej gospodarki. Są trudne chwile, ale kraj radzi sobie z przeszkodami.

Problemy widać po kursie rubla, który jest rekordowo niski. Ceny poszły w górę, jest inflacja, ludzie żyją w niepewności. Ale czy tak mocno odczuwają to, co dzieje się w gospodarce i czy na co dzień muszą się z tym zmagać? Zerknęliśmy na kanał tiktokerki Swietłany, która stara się śledzić zmiany cen oraz dokumentuje stan półek w sklepach.

I nie ukrywa, jak bardzo jest zadowolona z tego, co dzieje się w kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjskie linie mogą się posypać? “Tak samo był z Chersoniem”

Nie wiemy, czy Swietłana jest tak zagorzałą patriotką czy też władze płacą jej za to, by pokazała sytuację w różowych barwach, ale z jej relacji przebija się jedno. Sankcje nie dotknęły Rosjan, sklepy są pełne i ceny wcale nie są tak straszne, jak może się wydawać. Jej relacje na TikToku każą się jednak zastanowić nad tym, co dzieje się w Rosji.

Kobieta nagrywa swoje materiały w Moskwie oraz Sankt Petersburgu, spogląda więc na kraj z perspektywy dobrze zarabiającej mieszkanki dużej metropolii. Jej głos nie jest więc miarodajny dla całego kraju. W jej materiałach widać dobrze wyposażone i prosperujące sklepy, restauracje oraz galerie. Nie ma obaw, jest duma z bycia Rosjanką.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Wiele marek i produktów zniknęło z Rosji, ale to nie problem. CocaCola? Nadal jest w sklepach, zapewne z zapasów, które pozostały w magazynach. Może być też tak, że Rosjanie produkują ją i sprzedają bez zgody amerykańskiej centrali. Ta miała zerwać relacje z krajem, tak samo jak wiele sieci i marek znanych na świecie.

Jak wygląda rosyjski odpowiednik McDonaldsa, który wycofał się z Rosji? Działa pod nazwą "Wkusno i Toczka" (czyli: "Smacznie i Kropka"). Rosyjska cola smakuje dokładnie tak samo, jak amerykańska. Produkty, jak frytki, kurczaki, kanapki i sosy są takie same. Mają jedynie zmienione logotypy, a część restauracji korzysta z tych, które pozostały z dawnych lat. Tam logo McDonaldsa po prostu zamalowano.

Klienci są zadowoleni, chwalą sobie sieć, choć ta notuje straty i jak informowała agencja Ria Nowosti wiosną, jest ponad 11 miliardów rubli na minusie.

Na półkach sklepowych nie brakuje także kawioru, z którego Rosjanie są tak bardzo dumni. Swietłana ucieszyła się, że jest wielki wybór i że ceny są naprawdę atrakcyjne.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Wybierzmy się więc do sklepu spożywczego, który wiele razy odwiedziła Swietłana.

Tam ceny poszły w górę. Dla przykładu kasza gryczana kosztuje 120 rubli (ok. 5,4 złotego), ryż 99 rubli (ok. 4,5 złotego), a olej słonecznikowy 109 rubli (ok. 5 złotych). Bardzo podrożała oliwa z oliwek, zdaniem Swietłany nawet o 100 procent. Dziś kosztuje w Rosji 699 rubli (ok. 31 złotych), co musieli odczuć klienci.

Tak samo jak cenę cukru, który dziś kosztuje 60 rubli (2,7 złotego) i także podrożał. Ale jest w sklepach, choć wiosną były poważne braki. Opakowanie jajek kosztuje 54 ruble (ok. 2,5 złotego), śmietana 99 rubli (ok. 4,5 złotego), zaś butelka piwa ok. 80-90 rubli (ok. 4 złote). Czy jest tam drogo? Oceńcie sami, bo ceny to jedno, a inna sprawa zarobki.

Co ciekawe, opakowanie włoskiego kremu Nutella kosztuje 422 ruble (ok. 19 złotych) i nadal jest dostępne w sprzedaży. Jak zauważyła tiktokerka, sporo marek wycofało się z Rosji, wiele znalazło swoje lokalne odpowiedniki (czy raczej podróbki), ale jej zdaniem Rosjanie i tak są zadowoleni z tego, jakie mają artykuły do dyspozycji.

Wojna trwa, a sytuacja w Rosji z pewnością jeszcze się zmieni. I nawet, jeśli Swietłana koloryzuje i stara się pokazać świat w swoim kraju z jak najlepszej strony, to nie jest koniec zmian i problemów w kraju Władimira Putina. Co ważne, pod jej materiałami sporo jest komentarzy chwalących Rosję i sytuację w kraju.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić