Do patrolujących policjantów podszedł mężczyzna. Poprosił o otwarcie okna, a następnie spytał o to, kiedy naprawią zepsute chodniki.
W jednym z odcinków programu "Policjanci z Sąsiedztwa" funkcjonariusze nie dowierzali, gdy podszedł do nich mężczyzna.
Czy państwo mają zamiar naprawiać chodniki? - spytał, ponieważ nie podobało mu się, że radiowóz stoi na wjeździe do kościoła. - Nie jesteśmy od tego - odpowiedzieli policjanci. - Jeździ pan tym ciężarowym samochodem - nie dawał za wygraną mężczyzna.
Wyjaśnił policjantom, że mieszka w okolicy i denerwuje go, gdy duże samochody rozjeżdżają chodnik, bo już pojawiły się dziury. To są ludzie, którzy wstali lewą nogą - podsumowała policjantka.
Jak zakończyła się interwencja wobec starszego mężczyzny? Szczegółowe informacje można poznać, oglądając odcinek programu "Policjanci z Sąsiedztwa" emitowany w Telewizji WP.