Podszywają się pod abpa Galbasa. Wiemy, co piszą. Ksiądz ostrzega
Archidiecezja Warszawska ostrzega przed fałszywymi kontami w mediach społecznościowych, które podszywają się pod arcybiskupa Adriana Galbasa. - Dostaliśmy informację, że z takich kont wysyłane są zaproszenia. Następnie pojawiają się wiadomości z linkami i prośbą o wsparcie - opisuje w rozmowie z o2.pl ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik AW.
Jak podaje Archidiecezja Warszawska, w ostatnim czasie na Facebooku pojawiły się fałszywe konta podszywające się pod metropolitę warszawskiego abpa Adriana Galbasa. Niektóre z nich wykorzystują wizerunek duchownego, aby wyłudzić pieniądze i dane osobowe. - Każda wiadomość, kierowana rzekomo ze strony abp. Galbasa, jest oszustwem - czytamy na stronie AW. Duchowni zalecają, aby każde takie fałszywe konto zgłosić Facebookowi. Jak udało nam się ustalić, Archidiecezja Warszawska dostała dwa zgłoszenia w ostatnim czasie w tej sprawie.
Działania, o jakich tu mówimy, to podszywanie się pod osoby publiczne. My nie możemy tego zgłosić na policję - mogą to zrobić osoby trzecie, do których wysyłanie są wiadomości z fałszywych kont. My jako Archidiecezja Warszawska chcemy prowadzić edukację medialną w celu uświadamiania, w szczególności osób starszych, o tym zagrożeniu - mówi w rozmowie z o2.pl ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na jego pole spadł dron. Rolnik odpowiada internetowym hejterom
Oszuści używają AI - na jakie wiadomości trzeba uważać?
Jak przyznaje ksiądz Przemysław Śliwiński, tego typu próby oszustwa nie są niczym nowym. Od kiedy jest rzecznikiem Archidiecezji Warszawskiej, czyli od 12 lat, takie sytuacje miały miejsce wielokrotnie. Dotychczas fałszywe profile powstawały głównie na platformie X. Teraz taka sytuacja ma miejsce na Facebooku. - To już siódmy czy ósmy raz - wylicza ks. Śliwiński. W przypadku abpa Galbasa mamy do czynienia z dwoma fałszywymi kontami. Co istotne, na profilach tych lądują prawdziwe zdjęcia. Co piszą potencjalni oszuści?
Dostaliśmy informację, że z takich kont wysyłane są zaproszenia. Następnie pojawiają się wiadomości z linkami i prośbą o wsparcie. Pojawiały się również wiadomości z fałszywych kont, że arcybiskup ma urodziny. Następnie wysyłane są zaproszenia na grupę na WhatsAppie. Komunikacja wynikała z inicjatywy osoby podszywającej się pod arcybiskupa - opisuje ks. Śliwiński.
Nasz rozmówca przypomina, że w sieci pojawiają się także sytuacje wykorzystywania wizerunku duchownych do wygenerowanych przez AI treści. W czerwcu pojawiło się nagranie z kard. Kazimierzem Nyczem. Duchowny został wykorzystany w reklamie leku na osteochondrozę, dokuczliwą chorobę stawów. - To jest nowa forma wykorzystywania wizerunku duchownych. Trzeba na nią szczególnie uważać - przyznaje ks. Śliwiński. Duchowny zaleca "higienę kontaktu" - należy unikać dialogu z osobami, których nie znamy.