Pojechała do Meksyku, by odzyskać zdrowie. Zamiast tego straciła życie

Lauren Robinson zdecydowała się podjąć leczenie w jednej z meksykańskich klinik. Amerykanka kierowała się wyjątkowo niskimi – w porównaniu do tych obowiązujących w Stanach Zjednoczonych – cenami za zabiegi. Jednak, zamiast odzyskać zdrowie, straciła życie.

W chwili śmierci Lauren Robinson miała zaledwie 29 lat. Osierociła czworo dzieci, dwoje biologicznych i dwóch pasierbówW chwili śmierci Lauren Robinson miała zaledwie 29 lat. Osierociła czworo dzieci, dwoje biologicznych i dwóch pasierbów
Źródło zdjęć: © Facebook | Garretta Robinsona

Jak informuje portal Mirror, Lauren Robinson pochodziła ze stanu Teksas. 29-latka nie była jedyną Amerykanką, która zdecydowała się na podjęcie leczenia w meksykańskiej klinice. W placówce medycznej leczyły się także co najmniej dwie jej rodaczki – dla nich także wizyta okazała się tragiczna w skutkach.

Infekcja grzybiczna zaatakowała jej mózg. Osierociła czworo dzieci

Lauren Robinson opłaciła operację w przygranicznym mieście Matamoros na północy Meksyku. Zabieg odbył się w lutym tego roku, jednak w kolejnych miesiącach zaczęła cierpieć na bóle głowy. Z każdym tygodniem dolegliwości stawały się coraz dotkliwsze.

Wyglądała wspaniale, miała świetne wyniki, wszystko było w porządku, wróciła do pracy, a potem zaczęła ciągle mi się uskarżać: "Boli mnie głowa, coś jest nie tak" – wspominał Garrett Robinson, wdowiec po Lauren w wywiadzie dla 12News.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Seryjny morderca z Meksyku. Makabryczne odkrycie pod domem lokalnego rzeźnika

Amerykanka zwracała się o pomoc do kolejnych lekarzy z jej rodzinnego hrabstwa Galveston. Badania próbek krwi oraz płynu mózgowo-rdzeniowego dały jednoznaczny wynik: okazało się, że Lauren Robinson choruje na zapalenie opon mózgowych.

W trakcie pobytu w szpitalu Lauren Robinson aż czterokrotnie przeszła udar. Lekarze stwierdzili, że przyczyną tak złego stanu zdrowia 29-latki jest nadmierne gromadzenie się płynu mózgowo-rdzeniowego. U Amerykanki – podobnie jak dwóch rodaczek, które były w tej samej klinice – zdiagnozowano zakażenie grzybicze ośrodkowego układu nerwowego.

Jak podkreśla Mirror, najprawdopodobniej w meksykańskiej klinice nie przestrzegano zasad, które mają na celu zapewnienie pacjentom bezpieczeństwa. W rezultacie wszystkie trzy Amerykanki zachorowały na zakażenie grzybicze ośrodkowego układu nerwowego i zmarły.

Lauren Robinson zmarła w Szpitalu Jennie Sealy w Galveston w Teksasie. W chwili śmierci miała zaledwie 29 lat. Osierociła łącznie czworo dzieci, dwoje biologicznych i dwóch pasierbów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"