Pół roku rządów Friedricha Merza. Ekspert z Niemiec ocenia

Po pół roku bilans rządów kanclerza Niemiec Friedricha Merza jest mieszany: odniósł sukces w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, wzmacniając pozycję Niemiec jako wiarygodnego partnera w UE i NATO, lecz słabiej radzi sobie w polityce wewnętrznej – powiedział PAP prof. Klaus Stuewe.

Friedrich Merz Friedrich Merz
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | CLEMENS BILAN
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Profesor Klaus Stuewe wskazuje na mocny wynik Merza w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa.
  • W kraju kanclerz ma problem z realizacją zapowiadanych reform i nastrojami społecznymi.
  • Sondaże są niekorzystne; AfD mogłaby dziś wygrać wybory do Bundestagu.

Pierwsze pół roku rządów Friedricha Merza przyniosło mieszany bilans. Politolog prof. Klaus Stuewe z Katolickiego Uniwersytetu Eichstaett-Ingolstadt w rozmowie z PAP podkreśla, że kanclerz chciał wyraźnego odejścia od stylu Olafa Scholza. W ocenie eksperta widać to przede wszystkim w aktywności na arenie międzynarodowej oraz w twardych deklaracjach dotyczących bezpieczeństwa. To jednak nie przekłada się na stabilną pozycję w polityce wewnętrznej.

Merz czuje się wyraźnie dobrze na arenie międzynarodowej, a jego sukcesy w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa są dobrze oceniane przez wielu obywateli. Wielu obserwatorów nazywa go obecnie "kanclerzem spraw zagranicznych" - zauważył ekspert.

Według Stuewego Merz od początku szukał wzmocnienia pozycji Niemiec w UE i NATO. Ekspert ocenia, że w polityce zagranicznej kanclerz „zapunktował”, a Berlin znów jest postrzegany jako wiarygodny partner sojuszniczy. Wskazuje na determinację wobec Ukrainy oraz zapowiedziany, szeroki program inwestycji obronnych. Merz, jak dodaje politolog, poprawił relacje z Francją i buduje osobistą nić porozumienia z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Baterie Patriot w Jasionce. Niemcy dotrzymały słowa

Gospodarka i reformy: niewykorzystany potencjał

Na tle dyplomacji wyraźnie słabiej wypada obszar krajowy. Stuewe przypomina, że Merz obiecywał „nowy przełom”, w tym modernizację gospodarki, reformę systemu emerytalnego i zasiłku obywatelskiego oraz ofensywę cyfryzacyjną. Pół roku później wiele z tych planów zatrzymało się na etapie zapowiedzi. Politolog zwraca uwagę, że zadłużenie Niemiec jest rekordowo wysokie, co uderza w wiarygodność kanclerza zwłaszcza wśród wyborców CDU/CSU.

Reforma zasiłku obywatelskiego została wprawdzie rozpoczęta, ale jej wdrożenie potrwa jeszcze długo. Liczba migrantów spadła po wprowadzeniu kontroli granicznych, ale nadal prawie nie ma przypadków deportowania z kraju przestępców. Mimo programu inwestycyjnego nie nastąpiło oczekiwane ożywienie gospodarcze ani obiecana zmiana nastrojów społecznych - zaznaczył politolog w rozmowie z PAP.

Ekspert odnotowuje spadek liczby migrantów po wprowadzeniu kontroli granicznych, ale wskazuje na nikłą liczbę deportacji przestępców. Mimo programu inwestycyjnego nie widać oczekiwanego ożywienia gospodarczego ani obiecanej zmiany nastrojów społecznych. Stuewe podkreśla, że styl komunikacji Merza bywa konfrontacyjny, co pokazała dyskusja o „krajobrazie miejskim” w kontekście zaostrzenia polityki migracyjnej. Atmosfera w koalicji CDU/CSU i SPD również daleka jest od harmonii.

Sondaże i ryzyko polityczne

Niskie notowania rządu oraz samego kanclerza to kolejny problem. W ocenie Stuewego, gdyby wybory odbyły się teraz, Alternatywa dla Niemiec mogłaby stać się najsilniejszą partią. Politolog stwierdza, że gabinet Merza może mówić o szczęściu, ponieważ obecnie nie ma wyborów na szczeblu federalnym. To daje czas, ale też zwiększa presję na dostarczenie konkretnych rezultatów.

Po pół roku urzędowania kanclerza Niemiec Friedricha Merza z jego pracy niezadowolonych jest 72 proc. Niemców, a zadowolonych - 25 proc. - wynika z badania instytutu Forsa, na który powołuje się PAP.

Zdaniem eksperta przed gabinetem stoi jeszcze wiele pracy. - Najważniejsze będzie to, czy uda mu się poprawić nastroje w kraju tak, aby obywatele znów z optymizmem patrzyli w przyszłość — podsumował politolog. Stuewe akcentuje, że to, czy obywatele znów spojrzą w przyszłość z optymizmem, może zdecydować o politycznej trwałości obecnego układu.

Wybrane dla Ciebie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu