Generał Bundeswehry o zestrzeliwaniu dronów. "Pojawia się problem"
Inspektor generalny Bundeswehry ostrzega przed zestrzeliwaniem dronów nad terenami zamieszkanymi. - Wtedy pojawia się jednak problem, bo trafiony dron spada gdzieś na ziemię, podobnie jak amunicja — powiedział Carsten Breuer, cytowany przez PAP. Proponuje też alternatywne rozwiązanie.
Najważniejsze informacje
- Bundeswehra chce ograniczać użyteczność wrogich dronów bez ich zestrzeliwania.
- Wojsko stawia na elektroniczne zakłócanie kursu bezzałogowców.
- W Niemczech rośnie liczba incydentów z dronami i obawy przed działaniami Rosji.
Rosnąca liczba wtargnięć dronów do niemieckiej przestrzeni powietrznej wywołuje debatę o najlepszej metodzie obrony przed nimi. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, inspektor generalny Bundeswehry generał Carsten Breuer wskazał, że kluczowe jest bezpieczeństwo mieszkańców. Jego zdaniem strącanie bezzałogowców nad miastami może przynieść więcej szkód niż pożytku.
Chodzi o to, by ograniczyć użyteczność dronów przeciwnika. Oczywiście można to osiągnąć, zestrzeliwując je. Wtedy pojawia się jednak problem, bo trafiony dron spada gdzieś na ziemię, podobnie jak amunicja - powiedział Breuer w opublikowanej w poniedziałek rozmowie z siecią redakcji RND.
Breuer podkreślił, że wojsko rozwija rozwiązania oparte na elektronice. Chodzi o przechwytywanie kontroli lub zaburzenie kursu bezzałogowców, co pozwala neutralizować zagrożenie bez fizycznego zestrzelenia. Taki kierunek ma ograniczać ryzyko przypadkowych zniszczeń i obrażeń, zwłaszcza w gęsto zaludnionych rejonach.
"Żadnego konkretu nie było". Fogiel o planie Merkel i Unii z Rosją
W rozmowie z RND generał mówił szerzej o kontekście bezpieczeństwa. Wskazał na wzrost liczby ataków hybrydowych oraz naruszeń przestrzeni powietrznej przez roje dronów. Ocenił, że Niemcy obecnie "nie żyją w stanie całkowitego pokoju, ale też nie są w stanie otwartej wojnie".
Ostrzeżenia służb i polityków w Niemczech
Niepokój rośnie także na poziomie politycznym. Według PAP, przedstawiciele koalicji rządzącej z kanclerzem Friedrichem Merzem na czele publicznie sygnalizują obawy przed działaniami Rosji. Szef Federalnej Służby Wywiadowczej Martin Jaeger mówił w Bundestagu, że możliwa jest "gorąca konfrontacja" z Rosją. W miniony weekend na krótko wstrzymano działalność lotnisk w Bremie i Berlinie z powodu dronów.
Breuer, odnosząc się do skali napięć, przyznał, że w ciągu czterdziestu lat służby nie widział sytuacji równie wymagającej pod względem zagrożeń płynących z Rosji. Konkluzja jest jasna: priorytetem pozostaje ochrona ludności i infrastruktury, a metody walki z dronami muszą ograniczać ryzyko przypadkowych strat, jednocześnie skutecznie neutralizując zagrożenia.