Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Polak zabił w Niemczech żonę. Później strzelił sobie w serce

109

Dramat rozegrał się w niemieckiej Kolonii. 57-letni Donat Z. zamordował swoją partnerkę z zimną krwią, bo ta chciała od niego odejść. Mężczyzna uciekł do Polski, by w kraju zabić też syna swojej partnerki.

Polak zabił w Niemczech żonę. Później strzelił sobie w serce
(Facebook.com)

Przed samobójstwem Donat Z. nagrał mrożące krew wideo. W nagraniu wyznał, że po zabójstwie partnerki ma wyrzuty sumienia. "Wymierzyłem jej sprawiedliwość. Nie mogę jednak z tym żyć" - powiedział na nagraniu cytowanym przez "Super Express".

Koszmar kobiety trwał kilka miesięcy. Mężczyzna znęcał się nad nią psychicznie, w domu zamontował podsłuchy i wykorzystywał nagrania przeciwko niej. Gdy powiedziała, że chce od niego odejść, najpierw ją pobił, a później wyciągnął pistolet i zastrzelił 44-letnią Agnieszkę Trwa ustalanie, skąd Polak wziął broń.

Mężczyzna uciekł do Polski. O sytuacji dowiedział się mieszkający we Włocławku syn zabitej Agnieszki. Dotarło do niego także przerażające ostrzeżenie: Uważaj bo on i ciebie chce zabić.

Powodziło im się nieźle, tyle że mama nie była jednak z ojczymem szczęśliwa. Traktował ją przedmiotowo, rozstawiał po kątach, nic nie mogło być tak jak chciała – opowiada Dawid.

Omal nie doszło do kolejnej tragedii. Mężczyzna miał dopaść 27-letniego Dawida, ale gdy okazało się, że policja jest już na jego tropie, zabójca Polki postanowił odebrać sobie życie i strzelił sobie w serce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić