Politycy poczuli weekend. Szybko opuścili Sejm, tylko zobaczcie

Piątek był kolejnym dniem obrad Sejmu. Nie brakowało na nim gorących tematów, jak dyskusje o ustawie "Tak dla rodziny, nie dla gender" czy "Prawo o zgromadzeniach". I chociaż posiedzenie trwało z przerwami ponad 7 godzin - wielu polityków nie doczekało nawet do połowy tego czasu.

W piątkowe popołudnie Sejm świecił pustkamiW piątkowe popołudnie Sejm świecił pustkami
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, YouTube

Każdy z nas w pracy, zwłaszcza przed weekendem, przebiera nogami i odlicza godziny do końca. Niektórzy jednak zamiast odliczać - po prostu wychodzą. I nic sobie nie robią z konsekwencji, bo jeśli wiedzą, że ich bezpośredni przełożeni takowych nie wyciągną - pozostają bezkarni.

Jeśli dyscypliny partyjnej odnośnie uczestniczenia w obradach Sejmu nie ma - a raczej nie ma, nie zdarzyło się chyba, żeby któryś klub przyznał, że obliguje do tego swoich członków - to posłowie uważają, że mogą swoim czasem pracy w Sejmie rozporządzać wedle życzenia.

To nie jest jednak do końca prawda, ponieważ przełożonymi polityków jesteśmy my - obywatele. To dzięki nam dostają się do parlamentu i pobierają swoją dietę. To my powinniśmy patrzeć im na ręce i rozliczać z wykonywanej pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaatakował Horałę ws. wydatków CPK. Ten roześmiał mu się w twarz

A w ten piątek najwyraźniej politycy o tym zapomnieli. Najbardziej niecierpliwi mury Sejmu opuścili już przed południem.

Ominęła ich sejmowa awantura

A w Sejmie było dziś wyjątkowo gorąco, przede wszystkim za sprawą czytania obywatelskiego projektu ustawy "Prawo o zgromadzeniach", podczas którego Krzysztof Kasprzak, należący do fundacji Kai Godek "Życie i Rodzina" nawiązał do śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks.

Skoro nie potraficie ochronić swoich bliskich, to jak chcecie chronić innych? - grzmiał z mównicy. Później jeszcze określił osoby ze środowiska LGBTQIA+ "potencjalnymi gwałcicielami". Wówczas marszałek nakazał mu opuszczenie mównicy.

Tym posłom spieszyło się do domów

Według sejmowego harmonogramu posiedzenie miało trwać do ok. godz. 17, ale już między 10 a 12 opuścili je niektórzy politycy. Wśród nich byli tacy, którzy wręcz nieśli spakowane walizki, wsiadali do samochodów i jechali do domów.

Na tej niechlubnej liście znaleźli się m.in. Borys Budka, Katarzyna Lubnauer czy Paweł Moskal z KO ale też Marek Suski, Jarosław Zieliński oraz Piotr Gliński z Prawa i Sprawiedliwości.

Z kolei do końca posiedzenia Sejmu wytrwali m.in. Klaudia Jachira i Jacek Karnowski z KO, Grzegorz Braun i Witold Tumanowicz z Konfederacji, Paulina Matysiak i Joanna Wicha z Lewicy oraz Norbert Kaczmarczyk i Michał Woś z PiS.

Wszyscy posłowie mają teraz chwilę na dłuższy oddech. Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowano na 21-23 lutego.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili