Poprosił tylko o bułkę, a dostał mieszkanie. Niezwykła historia z Rzeszowa

147

Pan Adam z Rzeszowa stracił dom i musiał zamieszkać na ulicy. Wszystko dlatego, że syn sprzedał jego mieszkanie. Na szczęście starszemu mężczyźnie pomógł pan Tomasz, który znalazł dla niego nowy kąt. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Poprosił tylko o bułkę, a dostał mieszkanie. Niezwykła historia z Rzeszowa
Pan Tomasz pomógł starszemu mężczyźnie bez dachu nad głową. (Facebook, Tomasz Friedlander)

Pan Tomasz spotkał pana Adama przed drzwiami Galerii Grafica w Rzeszowie. Pewnego dnia postanowił mu pomóc. Chociaż bezdomny poprosił tylko o bułkę, to dostał znacznie więcej. Historię niezwykłej pomocy opisał portal Nowiny24.pl

"Poprosił tylko o bułkę"

Napisałem, że w Rzeszowie jest taki pan Adam, który potrzebuje wsparcia. I posypała się lawina chętnych do wsparcia - mówi mężczyzna

Pan Tomek założył internetową zbiórkę dla bezdomnego. Chociaż celem było zaledwie 500 zł, udało się pozyskać aż 5 tys. złotych. Wpisy na temat pana Adma tak poruszyły lokalną społecznością, że każdy pomagał jak mógł, chociażby małymi zakupami.

Dzięki pomocy pana Tomasza udało się znaleźć pokój dla bezdomnego w domu jednorodzinnym. Oprócz tego załatwiono mu darmową opiekę dentystyczną, konsultacje z ortopedą oraz obiady na najbliższe trzy miesiące.

Ogłosiłem w Internecie, że poszukuję mieszkania. Nie ukrywam, ciężko było znaleźć pokój dla pana Adama. Właściciele niechętnie chcą przyjąć osobę z ulicy. Zgłosiła się pani Barbara, która zaoferowała pokój. Dzięki ludziom dobrej woli możemy go opłacić - mówi dla Nowiny24.pl pan Tomasz.

Tragiczna historia bezdomnego

Pan Adam z zawodu jest stolarzem. Ma córkę i syna i to właśnie jego syn trzy lata temu sprzedał mieszkanie, które ojciec na niego przepisał. Pan Adam nagle został bez dachu nad głową, ponieważ w nowym mieszkaniu nie było dla niego miejsca.

Pan Adma nigdy nie pił i nie żebrał. Ludzie zawsze sami mu pomagali. Niestety nie był w stanie sobie poradzić - jego emerytura wynosi zaledwie 300 złotych. Syn pana Adama zupełnie się nim nie interesuje i nie zareagował nawet kiedy tak wiele osób z Rzeszowa ruszyło z pomocą


Zadzwoniłem do syna i jak mu powiedziałem, że mi ludzie pomagają, to on mnie ostrzegał, żebym się nie dał nabrać. A ja mu na to, że jak nie uwierzę w ludzi, to nigdy nie znajdę mieszkania. Jego o to długo prosiłem. Przecież ma Internet. On na to, że to nie ma sensu, nikt mi nie wynajmie. Z własną rodziną się najlepiej wychodzi na zdjęciu - kwituje pan Tomasz.
Zobacz także: Pieniądze zgromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych będą prywatną własnością. Z Jednym wyjątkiem
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić