Poprosili papieża o tajne akta. Przełomowe spotkanie z rdzennymi mieszkańcami Kanady

58

Papież Franciszek spotkał się z rdzennymi mieszkańcami Kanady, ocalonymi ze szkół rezydenckich. Poprosili oni głowę Kościoła o rejestry placówek i zagwarantowanie nieskrępowanego dostępu do kościelnych akt w związku ze sprawą.

Poprosili papieża o tajne akta. Przełomowe spotkanie z rdzennymi mieszkańcami Kanady
Papież spotkał się z rdzennymi mieszkańcami Kanady. Poprosili o tajne akta (GETTY, 2019 Alessandra Benedetti - Corbis)

W poniedziałek, 28 marca 2022 roku, papież Franciszek spotkał się z rdzennymi mieszkańcami Kanady. Jak podaje "Reuters", ocaleni z kanadyjskich szkół rezydencyjnych poprosili papieża o dostęp do tajnych akt dotyczących instytucji, w których rdzenne dzieci były wykorzystywane, a ich kultura negowana.

Było to pierwsze z czterech planowanych spotkań z przedstawicielami narodów Métis i Inuitów. Obydwie strony nazywają rozmowy "procesem uzdrowienia i pojednania".

"To było bardzo miłe spotkanie" - powiedziała dziennikarzom Cassidy Caron, przewodnicząca Krajowej Rady Métis. Dodała, że papież uważnie słuchał, jak starsi ocaleni opowiadali swoje historie.

Szkoły rezydencyjne w Kanadzie działały w latach 1831-1996. Ich celem była asymilacja rdzennych dzieci. Placówki prowadziło kilka wyznań chrześcijańskich w imieniu rządu. W większości zaangażowany był Kościół Katolicki.

Do szkół tego typu trafiło około 150 tys. dzieci. Zostały zabrane ze swoich domów. Wiele z nich było maltretowanych, gwałconych i niedożywionych, co Komisja Prawdy i Pojednania w 2015 r. nazwała "ludobójstwem kulturowym".

Naród Métis musi być pewny, że [Kościół - red.] rozumie naszą pełną prawdę, a to oznacza nieskrępowany dostęp do dokumentów kościelnych. Będziemy więcej rozmawiać na ten temat z papieżem - powiedziała Caron.

Kanadyjczycy żądają przeprosin od papieża Franciszka

Rdzenni Kanadyjczycy i tamtejszy rząd chcą, by papież Franciszek przeprosił w imieniu Kościoła za to, co działo się w szkołach rezydencyjnych. Przewodnicząca Krajowej Rady Métis Cassidy Caron przyznała, że nie jest rozczarowana, że papież nie przeprosił podczas poniedziałkowego spotkania. Dodała, że rdzenni mieszkańcy oczekują, aby duchowny zrobił to w Kanadzie.

Chociaż czas na uznanie, przeprosiny i zadośćuczynienie dawno minął, nigdy nie jest za późno na zrobienie tego, co należy. Teraz nadeszła jego [papieża - red.] kolej, by przyłączyć się do nas w tej pracy - dodała przewodnicząca Krajowej Rady Métis.
Zobacz także: Kolejny masowy grób Indian w Kanadzie. "Oczekujemy przeprosin papieża i Kościoła"
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić