Poseł Konfederacji zwyzywał policjantów. Co na to Krzysztof Bosak?

29

Nie milkną echa wybryku posła Konfederacji Ryszarda Wilka, który w stanie nietrzeźwości awanturował się z policjantami w małopolskiej Kamionce Małej. Teraz do sprawy odniósł się wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Jak skomentował zachowanie swojego partyjnego kolegi?

Poseł Konfederacji zwyzywał policjantów. Co na to Krzysztof Bosak?
Krzysztof Bosak komentuje wybryk partyjnego kolegi (AKPA, Agencja Wyborcza.pl, Gałązka, Sławomir Kamiński)

Do incydentu doszło w piątek, 10 maja w małopolskiej Kamionce Małej. Jak relacjonowała "Gazeta Wyborcza", policjanci z komisariatu w Nawojowej otrzymali zgłoszenie, że na jezdni siedzi człowiek, który blokuje przejazd.

Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, od siedzącego na jezdni mężczyzny wyczuli woń alkoholu. W dodatku nie był on w stanie samodzielnie się podnieść. Funkcjonariusze podnieśli go i podprowadzili do radiowozu. Tam okazało się, że mają do czynienia z posłem Konfederacji, Ryszardem Wilkiem.

Według "Wyborczej", poseł miał wszcząć awanturę i zwyzywać policjantów, stwierdzając przy tym m.in., że "będą rozliczeni". Co więcej, miał też rzucić się na jednego z policjantów i zerwać z jego munduru pagon oraz kamerę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Stan kładki w Warszawie po dwóch miesiącach. Sprawdziliśmy, jak jest naprawdę

Krzysztof Bosak o Ryszardzie Wilku

Główny zainteresowany skomentował zajście w mediach społecznościowych. Przyznał, że taka sytuacja miała miejsce i przeprosił, podkreślając przy tym, że policjanci przyjęli już jego przeprosiny, a także - że nie zamierza "korzystać z żadnych przywilejów poselskich w tej sprawie".

Teraz do sprawy odniósł się również Krzysztof Bosak - wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji. Nie był on jednak zbyt rozmowny.

Zajmujemy się kampanią wyborczą, a nie rozliczeniami. Poseł Wilk przeprosił funkcjonariuszy, nas za zaistniałą sytuację oraz naszych wyborców, sympatyków — powiedział "Faktowi" Krzysztof Bosak.

Dodał jeszcze, że "jak coś się zrobi źle, to dobrze jest przeprosić". — Ja przeprosiny przyjąłem — podkreślił polityk.

37-letni Ryszard Wilk w Sejmie zasiada po raz pierwszy. Jest też kandydatem Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Wygląda na to, że na przyznaniu się do winy i przeprosinach sprawa się nie zakończy. Jak przekazała prokurator Justyna Rataj-Mykietyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, w prokuraturze rejonowej prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Chodzi o art. 226 Kodeksu karnego mówiący o znieważeniu funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić