Potrącił kobietę na pasach i uciekł. Przełom w sprawie
Na przejściu dla pieszych w Sejnach (woj. podlaskie) doszło do strasznego wypadku. Samochód osobowy potrącił tam kobietę. Zdarzenie nagrała kamera monitoringu, a wideo trafiło do sieci.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 6 września przed godziną 20. Na ulicy Zawadzkiego w Sejnach kierujący samochodem osobowym wjechał na przejściu dla pieszych w znajdującą się tam kobietę. Po zdarzeniu srebrne audi odjechało, a sam sprawca uciekł od odpowiedzialności i – co gorsza – nie udzielił pomocy potrąconej.
Czytaj także: Skandal w Poznaniu. Piłkarz z Sudanu brutalnie pobity
TYLKO U NAS! Magda Gessler sprzedaje kaczkę za 197 zł. Daria Ładocha nie zostawiła tego bez komentarza
Zdarzenie zostało nagrane przez kamerę monitoringu miejskiego. Na wideo widać, jak poszkodowana wchodzi na pasy po zakończeniu rozmowy telefonicznej. Właśnie wtedy dość niespodziewanie wjeżdża w nią srebrne audi, które zbliżało się do przejścia dla pieszych z zawrotną prędkością. Kobieta upadła z impetem na asfalt, jednak nie wiadomo, czy odniosła jakieś obrażenia.
Policja prowadziła poszukiwania kierowcy, który odjechał z miejsca zdarzenia. Mężczyzna wpadł dwa dni po wypadku, kiedy wstąpił po pracy do lokalu, aby zjeść kebaba. Mundurowi powiązali jego samochód z ewentualnym uczestnictwem w incydencie. Sprawca tłumaczył, że przestraszył się po potrąceniu kobiety, dlatego uciekł. Udało mu się już rozpocząć w samochodzie prace naprawcze, które zatarłyby ślady. 38-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku, nieudzielenia pomocy kobiecie. Grozi mu za to do 3 lat więzienia.
Po chwili mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z białostockiego oddziału prewencji, gdy wychodził z kebabem z lokalu. Trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na strzeżony parking – przekazała policja.
Czytaj także: 3-letnie dziecko robiło to, żeby przetrwać. "To cud"