Potrącił psa na oczach właściciela. Zdaniem świadków zrobił to celowo

Dramatyczne sceny rozegrały się na warszawskim Ursynowie. 62-letni mieszkaniec stolicy został zatrzymany za potrącenie psa rasy cocker spaniel. Zdaniem świadków zdarzenia, mężczyzna zrobił to umyślnie. Życia czworonoga nie udało się uratować.

Mężczyzna miał umyślnie potrącić psa Mężczyzna miał umyślnie potrącić psa
Źródło zdjęć: © Policja

Wstrząsający incydent miał miejsce w okolicach ul. Zięby w Warszawie. Funkcjonariusze ustalili wstępnie, że pokrzywdzony mężczyzna wyszedł jak co dzień na popołudniowy spacer ze swoim pupilem. Doszedł do miejsca za zabudowaniami, gdzie właściciele psów często spuszczają ze smyczy swoich czworonożnych towarzyszy, by mogły razem się pobawić na łonie przyrody.

Tak było i tym razem. Pieski biegały luzem po zielonym terenie, nikomu nie wadząc. W pewnym momencie polną drogą zaczął nadjeżdżać samochód osobowy. Jak wynika z ustaleń policji, właściciele psów zareagowali natychmiast i pospiesznie zabrali swoje pupile.

Osoby, które wyprowadzały zwierzęta w tym miejscu, nie po raz pierwszy widziały, że mężczyzna siedzący za kierownicą osobówki lekceważy sobie fakt, że przy drodze oraz po niej spacerują ludzie z psami i zawsze tam przyspieszał - poinformował podkom. Robert Koniuszy z z Komendy Rejonowej Policji II.

Rozjechał psa na oczach właściciela

Niestety, pan cocker spaniela nie zdążył przypiąć psa do smyczy. Według relacji świadków kierowca peugota widział psa, mimo to przyspieszył i potrącił zwierzę. Zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach. Mężczyzna wyszedł z auta, odbył krótką rozmowę z właścicielem cierpiącego czworonoga, po czym odjechał.

Wszyscy jednogłośnie mówią, że zrobił to celowo - oświadczył podkom. Koniuszy.

Potrącony cocker spaniel był w stanie agonalnym. Z pomocą jednej z kobiet będących świadkiem zdarzenia pies został zabrany do lecznicy. Mimo usilnych starań weterynarzy, jego życia nie udało się uratować.

Właściciel potrąconego pieska zgłosił sprawę na policję. Dzielnicowym udało się ustalić dane osobowe kierowcy peugeota. Mężczyzna wkrótce został zatrzymany, usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt.

Zatrzymany zarzekał się, że prowadząc samochód, nie zauważył zwierzęcia. Sprawą zajęła się ursynowska prokuratura. Mężczyźnie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Potrącony pieszy zrobił salto w powietrzu. Koszmarny wypadek w Zielonej Górze

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"