Powiedział prawdę o wojnie. To nie ucieszy Putina

Mężczyzna z tatarskiego batalionu ochotniczego Alga opowiedział o swoich doświadczeniach z walki w Ukrainie. Teraz grozi mu postawienie zarzutów karnych za opuszczenie jednostki wojskowej i powrót do domu po odniesionej kontuzji na froncie.

Powiedział prawdę o wojnie. To nie ucieszy Putina
Powiedział prawdę o wojnie. To nie ucieszy Putina (Twitter)

Tatarzy w Rosji stanowią największą grupę etniczną w Rosji, liczącą 5,31 miliona osób. Wywodzą się z terenów północno-zachodniej Mongolii i rejonu Bajkału. Tatarzy rozsiani są po ogromnych obszarach, głównie byłego ZSRR. Dzielą się na kilka grup będących często osobnymi narodami. Najliczniejsi są Tatarzy Kazańscy, zamieszkujący Tatarstan i nazywani są po prostu Tatarami. Sporą grupą są także Tatarzy Krymscy.

Jaki oni mają związek z wojną? W 2022 roku 60 tysięcy osób zostało zmobilizowanych do wojska rosyjskiego na terenach okupowanego Krymu. 90 procent z nich to etniczni Tatarzy, których wywieziono na poligony na półwyspie.

Od początku wojny analiza pochodzenia zabitych żołnierzy wskazuje, że znaczna część z nich wywodzi się z mniejszości etnicznych. Wśród nich są także Tatarzy. Jeden z nich zdecydował się szczerze opowiedzieć jak wygląda sytuacja na froncie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gen. Polko o grupie Wagnera. "Putin uwierzył we własną propagandę"

Mężczyzna, który pochodzi z batalionu ochotniczego Alga, opowiedział o swoich doświadczeniach z walki w Ukrainie. Mówi, że jego jednostka została "prawie całkowicie" zniszczona w pobliżu Wuhłedar (miasto na Ukrainie w obwodzie donieckim). Teraz grozi mu postawienie zarzutów karnych za opuszczenie jednostki i powrót do domu po kontuzji.

Tatarstan utworzył dwa ochotnicze bataliony, Alga i Timer. Samorząd regionalny zachęcał ochotników i oferował stosunkowo hojny pakiet wynagrodzeń - 260 tysięcy rubli za przystąpienie (około 15 tysięcy złotych), 170 tysięcy miesięcznie w czasie walki i kolejne 2000 rubli dziennie z Tatarstanu.

Tatarzy polegli w Chersoniu

Rząd Tatarstanu miał również pokryć koszty wyposażenia mężczyzn. Latem ochotnicy zostali rozmieszczeni w okolicach Chersonia. W listopadzie miasto zostało jednak wyzwolone przez Ukrainę.

Jak czytamy na realnoevremya.ru, batalion Tatarów został wtedy poważnie poturbowany. Wspomniany mężczyzna, którego danych nie ujawniono, doznał w tym czasie urazu czaszkowo-mózgowego.

Dużo ludzi zginęło z mojego batalionu. Pewnie połowa z nich. Wcześniej służyłem w wojsku podczas drugiej wojny czeczeńskiej w latach 1999-2000, ale wojna ukraińska była dla mnie o wiele trudniejszym doświadczeniem - tłumaczy.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić