Powrócił? Niesie się nagranie z Zatoki Gdańskiej. Ekspertka potwierdza

W pobliżu ujścia Wisły Śmiałej zaobserwowano wieloryba, który może być tym samym osobnikiem, uratowanym półtora miesiąca temu z sieci w Międzyzdrojach. Morskiego ssaka zauważyli uczestnicy rejsu wędkarskiego, którzy zarejestrowali jego charakterystyczne wyrzuty wody.

W lutym młody humbak zaplątał się w rybackie sieci W lutym młody humbak zaplątał się w rybackie sieci
Źródło zdjęć: © Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa | Sebastian Kluska
Malwina Witkowska

Nietypowe spotkanie z morskim ssakiem miało miejsce w czwartek, 3 kwietnia. Uczestnicy rejsu wędkarskiego, organizowanego przez Piotra Larbiego, zauważyli charakterystyczną fontannę wody wypuszczaną przez zwierzę.

Wracaliśmy właśnie do Górek Zachodnich, kiedy jeden z kolegów wypatrzył niecodzienne zjawisko. Nie byliśmy pewni, co to jest, więc podpłynęliśmy bliżej. Pogoda była ładna, bez fal, w jednym miejscu krążyły mewy. Czekaliśmy może pięć minut, gdy zobaczyliśmy pierwszy wyrzut wody - relacjonuje "Gazecie Wyborczej" Piotr Larbi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokazała wideo z plaży w Gdyni. To nie foka

Załoga spędziła na morzu około 30 minut, podczas których wieloryb kilkukrotnie się wynurzał. Prawdopodobnie żerował. – W tym miejscu przepływała właśnie ławica drobnych ryb, śledzi i szprotów – oznajmił Larbi w rozmowie z serwisem trojmiasto.wyborcza.pl.

Wieloryby w Zatoce Gdańskiej

Ekspertka w dziedzinie morskich ssaków dr Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu potwierdza, że nagranie rzeczywiście przedstawia wieloryba. W rozmowie z serwisem gdansk.pl zaznaczyła jednak, że na podstawie dostępnego materiału nie można jednoznacznie określić jego gatunku ani rozmiarów.

Prawdopodobnie tego samego ssaka widział mój znajomy właściciel łodzi, w odległości około 10-15 kilometrów od miejsca, w którym my go spotkaliśmy – powiedział "Wyborczej" Piotr Larbi.

Naukowcy nie są zaskoczeni obecnością wielorybów w Bałtyku: wpływają tu przez Cieśniny Duńskie, ale ze względu na małe zasolenie i płytkość tych wód mają trudności z powrotem na pełne morze. Jak się okazało, to nie jedyne doniesienie o się wieloryba w Zatoce Gdańskiej.

Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", 26 lutego ratownicy interweniowali na plaży w Międzyzdrojach, gdzie z sieci nylonowych uwolniono młodego humbaka mierzącego niecałe 10 metrów. Do akcji ratunkowej wykorzystano noże i bosaki. Nie jest wykluczone, że to właśnie ten sam osobnik został ponownie zauważony u wybrzeży Trójmiasta.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył