Prezydent Czech zdzielił żołnierza na wizji. Zobacz, co zrobił potem

Prezydent Republiki Czeskiej, pan Petr Pavel, zaliczył dość zabawną wpadkę. Podczas uroczystości z okazji 105. rocznicy odzyskania niepodległości wziął w swoje ręce sztandar, ale tak niezdarnie nim poruszył, że trafił członka Straży Zamkowej w głowę. Żołnierz zachował powagę i robił swoje, a prezydent zachował klasę i szybko przeprosił za swoje zachowanie.

Prezydent Petr Pavel trafił żołnierza w głowę sztandarem, szybko za to przeprosił Prezydent Petr Pavel trafił żołnierza w głowę sztandarem, szybko za to przeprosił
Źródło zdjęć: © YouTube

W sobotę 28 października Czesi świętowali 105. rocznicę odzyskania niepodległości, czyli tzw. Dzień Powstania Niepodległego Państwa Czechosłowackiego. Wszyscy mówią jednak nie o samym święcie, a o wpadce prezydenta Petra Pavela.

Wszystko działo się na wzgórzu Vítkov (pol. Witkowa Góra), pod słynnym pomnikiem Jana Žižki. To tam Czesi fetują swoje państwowe święta i tam zazwyczaj odbywają się oficjalne obchody państwowe. Byli więc na miejscu przedstawiciele rządu, politycy i członkowie gabinetu prezydenta. Ten również się zjawił, tak samo jak żołnierze różnych formacji.

I jeden z nich ucierpiał, gdy prezydent Pavel wziął w swoje ręce narodowy sztandar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małgorzata Kidawa-Błońska pewna. Zdradziła, co wprowadzą w pierwszych 100 dniach

Jednym z elementów ceremonii było przekazanie sztandaru w barwach Republiki Czeskiej. Ten czeska Straż Zamkowa przekazała prezydentowi, który najwyraźniej nie spodziewał się, że chorągiew jest tak ciężka. Ledwo utrzymał ją w dłoniach, ale nie uniknął wpadki. Stojący obok żołnierz Straży został zdzielony w głowę i stracił czapkę.

Zachował jednak powagę i zgodnie z ceremoniałem pomaszerował przed siebie. Jego koledzy ledwo utrzymali powagę, za to sam prezydent Petr Pavel wyglądał na bardzo zmieszanego i wcale nie było mu do śmiechu. Szczęśliwie żołnierz nie ucierpiał, musiał tylko odszukać swoją czapkę już po uroczystościach państwowych.

Czeski prezydent o sprawie nie zapomniał i po obchodach przeprosił żołnierza.

Krótko po ceremonii Petr Pavel zamieścił w social mediach swoje przeprosiny dla nieszczęsnego członka Straży Zamkowej (czes. Hradní stráž), czyli formacji, która zajmuje się ochroną prezydenta i udziałem w oficjalnych uroczystościach państwowych. Prezydent zachował się naprawdę z wielką klasą.

Chciałbym przynajmniej w ten sposób przeprosić za doznaną krzywdę fizyczną albo psychiczną członka Straży Zamkowej, który podczas uroczystości w Vítkovie został uderzony sztandarem. Na pewno nie była to próba urozmaicenia standardowego postępowania wojskowego o nowy element. Po prostu nie doceniłem wagi sztandaru - napisał Petr Pavel.

Z dystansem, wielką klasą i nutką ironii napisał prezydent Czech i jego rodacy to docenili. Petr Pavel swój urząd sprawuje od 9 marca 2023 roku, gdy zastąpił na tym stanowisku Miloša Zemana. Wcześniej był generałem, jednym z dowódców czeskiej armii i członkiem sztabu generalnego NATO.

To jego pierwszy dzień niepodległości w roli głowy państwa. A trzeba pamiętać, że 28 października to największe święto państwowe w Republice Czeskiej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało