Prezydent Finlandii komentuje słowa Trumpa. „Mocny sygnał” dla Putina
Prezydent Finlandii Alexander Stubb uznał wypowiedź Donalda Trumpa o Ukrainie za ważny krok. Jego zdaniem "to krok we właściwym kierunku, który ma skłonić Władimira Putina do negocjacji".
Najważniejsze informacje
- Prezydent Finlandii ocenił słowa Donalda Trumpa jako zachętę do negocjacji z Rosją.
- Stubb rozmawiał o tym z Trumpem i Zełenskim podczas sesji ONZ.
- Wcześniej Trump sugerował, że Ukraina powinna oddać część terytoriów Rosji.
Prezydent Finlandii Alexander Stubb odniósł się do ostatnich wypowiedzi Donalda Trumpa na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Według Stubba deklaracja byłego prezydenta USA o możliwości odzyskania przez Ukrainę okupowanych ziem to wyraźny sygnał dla Władimira Putina, by rozpocząć rozmowy pokojowe.
Oświadczenie Donalda Trumpa o możliwości odzyskania przez Ukrainę zajętych przez Rosję terytoriów, to krok we właściwym kierunku, który ma skłonić Władimira Putina do negocjacji — powiedział Stubb, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Stubb podkreślił, że słowa Trumpa nie pozostawiają wątpliwości co do intencji. Jego zdaniem, przesłanie amerykańskiego polityka oznacza jedno: "czas zakończyć wojnę". Prezydent Finlandii zaznaczył, że Trump nie zamierza wycofywać się z procesu pokojowego, a wręcz przeciwnie – jest w niego mocno zaangażowany.
Będziemy strzelać do dronów? "To nie politycy decydują"
Jak przekazał Stubb, temat oświadczenia Trumpa był poruszany podczas spotkań na marginesie 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Prezydent Finlandii rozmawiał o tym zarówno z Donaldem Trumpem, jak i z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Mocny sygnał dla Moskwy
Według Stubba, przesłanie Trumpa to "mocny sygnał" dla Moskwy, który został zapewne dokładnie przeanalizowany przez rosyjskie władze. Prezydent Finlandii przypomniał, że wcześniej Trump sugerował konieczność oddania przez Ukrainę części terytoriów Rosji.
Mediacje pokojowe wymagają ogromnej cierpliwości, a zdolności negocjacyjnych Trumpa nie należy bagatelizować – podkreślił Stubb, który jest w gronie europejskich liderów wspierających Ukrainę